kurde kojarzy mi się to z forum żony.
Ascaria, to będziesz należał do listopadówek?

Hehh no to się jeszcze okaże, ale mam nadzieję że nie później

Powiedzcie mi proszę, jak są mocowane koła zębate i napinające w KT czy żeby je zdjąć do pomalowania
i oksydowania gąsienic trzeba "rozkręcić" cały czołg ?

Tak czy inaczej, przyznaję że zabawa jest przednia

Nie jest jak w prawdziwym, choć może troszeczkę tak.
Przednie bez problemu, jedne tylne napinające z jednym ostatnim jezdnym. Drugie bez problemu. W wersji super fantastic plastic może i bez odkręcania jezdnego koła.


Fajnie że się podoba, z tym że narazie to brzuchem po piasku?
Namów żonę na szybką gwiazdkę i pomalowany czołg pod choinką

O będzie drugi Sherman?
Super

_________________
Per aspera ad astra !


http://www.ipmspolska.org.pl/

To już po kilka z każdej nacji ;p

_________________
Nasz FB: https://www.facebook.com/rctankpl/

Witam serdecznie po dłuższej nieobecności,

ponieważ zbliża się połowa października pora zamówić czołg i dołączyć do zacnego grona

Mój wybór ostatecznie padł na KT z wieżą Henschla ale pozostała jeszcze jedna kwestia, czy warto zapłacić nieco ponad 300 złotych
więcej za wersję "metalową" ? Widzę że potem upgrade do tego samego standardu kosztuje ponad 100 więcej.
Najbardziej kuszą mnie metalowe gąski bo to i wygląd i odgłos inny, tyle że bez oksydacji i malowania te metalowe elementy wyglądają koszmarnie

Właśnie dla tego zastanawiam się czy warto wydać te dodatkowe ~330 złotych ?

sprawdź ile kosztują kety metalowe luz, ile zębatki 1:4.
Kup tak, żeby mieć to i to jednocześnie, ale w tańszym wariancie.
Dobrze mieć 2,4 hl elektronikę. To też osobno można kupić.

No właśnie w toyswarez różnica między obiema wersjami czołgów to 330 złotych a gąski + koła kosztują 370 (że o nieco lepszej przekładni znalowej nie wspomnę)
Stąd moje dylematy

Synek, matematyka

No właśnie nie tylko prosta matematyka, bo kupując te rzeczy osobno będę miał:

1 - zapas
2 - możliwość pomalowania (oksydowania) bez unieruchamiania modelu
3 - wszędzie "piszecie" że standardowe przekładnie HL nawet stalowe są
zasadniczo kiepskie i od razu do wymiany.

Więc w tym momencie ta matematyka już nie jest taka prosta

http://www.rctanksingapore.com.sg/images/henschel.jpg (nie chcę robić resize tego obrazka)

Na zdjęciach w sieci wygląda bardzo przyzwoicie - oczywiście malowanie do poprawy przy pierwszej okazji