Witam,
prawdę mówiąc nie chciałem już zaczynać tego wątku ale zaszła sytuacja, która mnie do tego pchnęła.
W ramach chwili odpoczynku od kołowych pojazdów i tego ,że mnie kusiło zainstalowanie przekładni do czekającego na swą kolej StuGa III, zacząłem przy nim pewne prace i od razu doszło do uszkodzenia, bardzo jak się okazało delikatnych amortyzatorów.
Tu znowu z nieocenioną pomocą przyszedł Marek ale, o tym już sam w tym wątku napisze .
Jeśli chodzi o projekt to plan jest, by była to wersja produkcji średniej(środkowej) jak zwał tak zwał, więc trochę pracy będzie.
Model jest w całości metalowy, produkcji Mato, jakość nie najgorsza ale...
Będą schutzeny , chciałbym saukopf, ostketten i zastanawiam się nad zimmeritem.
Na pewno po kilku relacjach wątek pokryje kurz...trzeba skończyć maultiera.
Na początek wanna i kilka fotek (za jakość przepraszam).
Wymieniłem przekładnie na kątowe kupione, a niestety nie te zrobione przez Mariusza i Adika (choć te kupne wyglądają całkiem dobrze).
Zmieniłem układ wydechowy, który był ze ślepymi rurami wydechowymi na taki działający.
Uszkodziłem amortyzatory...

Kibicuję, Stug III to piękna maszyna Mam sentyment do nich bo w Ciechanowie mieliśmy takiego 1:10.

Jak napisano -pomogłem.PRZYCZYNA.Dolna część amorków mocowana do wachacza na wypustku(niestety wkrętem do metalu prawie 3mm )na który to nałozony jest amorek. Pprzez to końcówka amorka jest bardzo cienka, plus gównolit material=awaria murowana(podobna sytuacja jak w oplu)

_________________
"Nie myśl Czy-pomyśl Jak"

Postanowiłem ,żeby to naprawić, przede wszystkim wzmocnić wypustki na wachaczu poprzez dotoczenie stalowych tulejek do wszystkich "potrzebujących" wachaczy (fi 4,5x 3,8 i dlugosci jak wypustka -4,5mm)Teraz mogłem zrobic nowe,dolne części amorków do wszystkich czterech wachaczy .Sa zrobione ze stali i zewnętrzna częśc tulejki jest delikatnie "karbowana" zeby zachowała smar. .Mysle(nawet jestem pewny) ze bardziej przeżyją cały model niż sie połamią jak te z pseudo alu:hehe .Generalnie jest to ładny model z metalu ,w miare dosc sprytnie zrobiony.Jest kilka rzeczy w tym modelu do poprawy i mógłby byc z tego całkiem przyzwoity model metalowy

_________________
"Nie myśl Czy-pomyśl Jak"

Trzymam kciuki żeby jednak po tych kilku wpisach kurz na wątku się nie zbierał bo robisz moja ulubioną wersje. Shurzeny tez są od mato? Solidne

Super
To Mariusz zrobił przekładnie - ja tylko ośki oraz pomagam przy modyfikacjach
Co to za przekładnie masz? Ciekawią mnie same zębatki kątowe - moduł na pewno mniejszy niz 1.0
Te zębatki na bokach to "opuszczają" oś, żeby była niżej?
Też mam tego stuga w domu - trochę mnie zaniepokoiłeś tymi wahaczami

No to Tanker żeś mnie zaskoczył. Liczyłem na inny projekt z grubą lufą - if You know what I mean

Będzie ostra walka z detalem jak zwykle to u Ciebie bywa. Brakuje nam Stugów na spotkaniach, więc dobrze się składa

Jestem ciekaw przekładni jak się będą spisywać.

_________________
Nasz FB: https://www.facebook.com/rctankpl/

Zapowiada się ciekawie, kibicuję

_________________
Per aspera ad astra !


http://www.ipmspolska.org.pl/

Postaram się ,by się za bardzo nie zakurzył ten wątek
To tak schutzeny są od asiatamu i wyglądają na dość solidnie wykonane, śrubki do nich stalowe od knupfer modell.
Adi jak chodzi o zębatki to tak są dwie ośki jedna jest po to by osie napędowe wychodziły niżej.Co do tych wahaczy to może się okazać ,że u ciebie będą ok. wiesz jak to jest z tymi odlewami...
Z detalem, jak z detalem coś tam się będę pewnie starał
Mariusz I know what you mean , chodzi ci o StuHa

Chodziło mi o trzmiela

_________________
Nasz FB: https://www.facebook.com/rctankpl/