RCTANK.PL forum modelarskie czołgi RC
http://rctank.pl/forum/

Zadymiarka w Panther G Heng Long
http://rctank.pl/forum/viewtopic.php?f=77&t=940
Strona 1 z 1

Autor:  Valdore [ 24 kwi 2014, o 07:45 ]
Tytuł:  Zadymiarka w Panther G Heng Long

Cześć,
O zadymiarkach z Heng Long czytałem sporo, ale mi się przydarzyła rzecz mało opisana. Prawdopodobnie "przelałem" i nie dymi. Piszę, że prawdopodobnie bo pewien nie jestem. Odwróciłem czołg do góry nogami i wylałem co się dało, ale dalej nie dymi... Tłoczek chodzi, powietrze leci (widać nawet skraplający się olejek na tych transparentnych wężykach gumowych dochodzących do tłumików), ale dymu brak... Czytałem, że trzeba czekać, aż się ten "knot" trochę podsuszy, ale ile to może trwać ? Poza tym czy to na pewno "przelanie", a nie coś uwalonego ? Sprzęt kupiłem wysyłkowo, jest na gwarancji (rozebranie odpada - plomba na jednej ze śrub na dole wanny), a trochę nie uśmiecha mi się odsyłanie i dowiedzenie się, że wystarczyło poczekać lub zrobić coś prostego. Pomożecie w diagnostyce i "naprawie" ?

Autor:  kevin [ 24 kwi 2014, o 10:38 ]
Tytuł:  Re: Zadymiarka w Panther G Heng Long

Pojęcia nie mam co to może być, za mało danych, zdjęć itp, jednak jeżeli nie chcesz odsyłać czołgu, to może jednak spróbujesz samodzielnie dokonać naprawy. Zerwanie plomby ułatwi Ci pokusę dalszych jego modyfikacji. Gwarancję stracisz, natomiast należy pamiętać, że jeżeli zatrzesz zębatki przekładni, czy źle będziesz użytkował wytwornicę dymu, to i tak Ci to wygarną, a za wymianę zapłacisz.
Ostatecznie, jeżeli nie uda Ci się naprawić to wymiana na nowy nie będzie droga, sklep w którym ja zaopatrzam się w taile do HL to http://www.toys.warez.pl/18024-wytwornica-dymu-p-631.html
Zapewne w 100 innych sklepach, allegro też takie będą.

Pozdrawiam

Autor:  vanHasen [ 24 kwi 2014, o 10:54 ]
Tytuł:  Re: Zadymiarka w Panther G Heng Long

Ja nie siedzę za głęboko w produktach HL więc technicznie nie poradzę co zrobić. Na Twoim miejscu delikatnie zagadałbym sprzedawcę (tak kiedyś zrobiłem - sam zaproponował żebym rozebrał model i dzięki temu obaj uniknęliśmy kosztów i straty czasu). No i pojeździłbym trochę z włączoną dymiarką - może rzeczywiście trzeba knot przesuszyć.

Autor:  Valdore [ 24 kwi 2014, o 10:59 ]
Tytuł:  Re: Zadymiarka w Panther G Heng Long

Fotek nie robiłem, bo nie ma co na nich pokazać. Ot, słychać tę dymiarkę, a dymu nie ma - jedynie "para" (trochę skroplin) w wężykach prowadzących do tłumików. Ta para daje mi nadzieję, że przelałem i po prostu ten knot jest tak mokry, że grzałka nie jest w stanie "zadymić", a jedynie podgrzewa i troszkę odparowuje.

Autor:  oscarus [ 16 maja 2014, o 16:22 ]
Tytuł:  Re: Zadymiarka w Panther G Heng Long

U mnie Chińczyk zamontował za długi przewód i był zagięty, co utrudniało zassanie olejku. Bardzo szybko wytwornica przestała działać, bo spaliła się grzałka :( Też myślałem, że zalałem za mocno knot i muszę poczekać, aż wyschnie, dopóki nie rozkręciłem całości i wyszło szydło z worka...

Autor:  jagdpanther [ 20 maja 2014, o 10:50 ]
Tytuł:  Re: Zadymiarka w Panther G Heng Long

Najprawdopodobniej jest zalany knot spalający i knot transportujący olejek. Musisz rozebrać dymiarkę i ręcznikiem papierowym delikatnie osuszyć te dwa knoty. Jeżeli uzupełniasz dymiarkę olejkiem,to nie więcej jak 3,4 krople... :)

Autor:  oscarus [ 3 cze 2014, o 20:35 ]
Tytuł:  Re: Zadymiarka w Panther G Heng Long

Ja polecam wymianę zadymiarki na tą z wentylatorem. Koszt takowej, na pewnym portalu aukcyjnym, to około 80zł. Chodzi cichutko, możesz stosować różne olejki (najlepiej parafinowy) i zatankować ją spokojnie połową małej strzykawki, a nie bawić się w kroplomierz. Dodatkowo dymi dużo lepiej :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/