Jako, że odkąd stałem się szczęśliwym ojcem z czasem i $ u mnie krucho by dalej rozwijać projekt wodoszczelnego KT zapadła decyzja o jego sprzedaży, szkoda żeby stał i się kurzył w oczekiwaniu na lepsze czasy. Tak więc, do sprzedania jest praktycznie nówka sztuka KT w wydaniu metalowym tzn - metalowe gąsienice, koła napędowe, napinające oraz lufa. Wanna czołgu jako, że przystosowywana była do jeżdżenia we wodzie pozbawiona jest otworu na baterie i zaklejona. Podobnie jak otwory po włącznikach. Pozostało zaślepić kilka otworów montażowych po śrubkach. Tylna ściana wklejona na klej CA. Otwory od mocowania wahaczy są zaklejone sylikonem. Podobnie jak obudowy łożysk wałów pędnych. Obudowy drukowane na drukarce 3d, wewnątrz wpuszczone łożysko z uszczelnieniem gumowym. Z tą obudową oś podparta jest przy samym kole pędnym dzięki czemu wszystko jest sztywne jak...
Napinacz gąsienic wykonany solidnie z mosiądzu z możliwością naciągania każdej gąsienicy z osobna. W kwestii uszczelnienia napinacza można dać oringi i docisnąć je do obudowy pierścieniem blokującym oś napinacza przed wysunięciem, bądź zasylikonować po uprzednim wyregulowaniu napinacza. Poza wymienionymi zmianami wszystko pozostało jak w orginale HL (sprzęt w postaci lin, narzędzi podnośników wypięte na czas prac, można z powrotem powklejać gdyby ktoś chciał je z powrotem zastosować). W komplecie są znane i lubiane stalowe przekładnie 4:1, do nich mocniejsze czerwone silniki, do tego fototrawione blaszki, zapasowe oxydowane ogniwa gąsienic, metalowe szekle i komplet 6 magnesów neodymowych do zamocowania obudowy - wszystkie części nowe, nieużywane. Jak widać na zdjęciach klapę włazu dokupiłem też nową, gdyż oryginalna się gdzieś zapodziała.
Elektronika HL nowego typu wraz z wytwornicą dymu i aparaturą. Wszystkie funkcje czołgu (jazda, obracanie wieży, unoszenie lufy, mrugające diody karabinu czy działa, działo ASG) funkcjonują prawidłowo.
Cena jaka by mnie interesowała to w zasadzie zwrot poniesionych kosztów zakupu czołgu i części nie licząc przesyłek i czasu jaki poświęciłem tej maszynie czyli 1100 zł do małej negocjacji. Tyle mniej więcej kosztuje stockowy czołg (http://www.rcwroblik.pl/czolg+1+3a16+ge ... 01,i2.html) a gdzie tu części za ponad 400zł, napinacz gąsienic, łożyskowane obudowy wałów itd.
Jak komuś marzy się KT z prawdziwego zdarzenia to myślę, żę będzie zadowolony z zakupu i doprowadzi projekcik do końca z uśmiechem na twarzy.
Link do garażu z wszystkimi przeróbkami: viewtopic.php?f=82&t=1113
Pozdrawiam
Paweł
| Załączniki: |
IMG_2410.jpg [ 207.07 KiB | Przeglądane 5247 razy ] |
IMG_2408.jpg [ 121.19 KiB | Przeglądane 5247 razy ] |
IMG_2407.jpg [ 154.56 KiB | Przeglądane 5247 razy ] |
IMG_2406.jpg [ 207.11 KiB | Przeglądane 5247 razy ] |
IMG_2405.jpg [ 190.8 KiB | Przeglądane 5247 razy ] |
IMG_2403.jpg [ 139.17 KiB | Przeglądane 5247 razy ] |
IMG_2401.jpg [ 229.3 KiB | Przeglądane 5247 razy ] |
IMG_2400.jpg [ 111.37 KiB | Przeglądane 5247 razy ] |
IMG_2397.jpg [ 215.3 KiB | Przeglądane 5247 razy ] |
IMG_2394.jpg [ 253.77 KiB | Przeglądane 5247 razy ] |
