Witam szanownych kolegów. Wcześniej pokazywałem się pod nickiem kuba13, zmieniłem go sobie na swój własny jako wojtek1967. Ostatnie moje wypociny to japoński prototyp stutonowego czołgu, ktory miał być użyty w Mandżurii. Z tego co wiem, to nic im z tego nie wyszło.
Model był robiony na zamówienie jednego z fanów gry World of Tanks ze Świnoujścia. Co ciekawe gość jest marynarzem i pływa we flocie handlowej. Model O-I 1:16 jeździ i strzela kulkami 6mm, ma wytwornice dymu, obraca lufą i posiada imitacje strzału.

Materiały użyte to:
- sklejka 4mm laserowo wycinana
- wózki jezdne toczone aluminium z łożyskami
reszta to części Heng-Longa, koła napędowe od Panther, gąsienice również. Innego lepszego zamiennika nie było. Pozostałe elementy są widoczne na zdjęciach. Jakoś to drewniane cudo wyszło. Poniżej link do galerii

https://photos.app.goo.gl/CdKr4ozHF3hQW1Lt5

Nawet pasuje bo ten O-I miał wyglądać jak pancernik

Gratuluję że ci się udało. Imponująca wielkość. Maus Mariusza może się schować ;p

Tytuł najbardziej oryginalnego modelu roku masz w kieszeni
Bardzo ciekawe monstrum

_________________
nie mam czasu jadę czołgiem

Paskudne, ale brawo

_________________
Per aspera ad astra !


http://www.ipmspolska.org.pl/

Jak to zawieszenie spisuje się w terenie? Widzę że wahacze nie spełniają swojej funkcji wcale. Masz jakiś filmik z jazdy?

Fajne bydle ale widzę że kilka rzeczy można byłoby poprawić.

Żeby jeździł bardziej realistycznie trzeba zmienić ostatnie przełożenie w przekładni na zwalniające, da to możliwość w pełni wykorzystać parametry regulatorów, takie monstrum pewnie nie jeździłoby zbyt szybko. Ekstra model !

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Kaczorowski