No tak, przyciśnięty do muru wrzucam wątek.
Etap moich prac jest.. cóż - z jednej strony bardzo wczesny (bo nie mam jeszcze projektu w 1:10, pracuję na moim poprzednim w 1:16). Nie ma żadnych elementów kadłuba, wieży.. nic.
Z drugiej strony dość zaawansowany - zrobiłem własne gąsienice







Prace nad kołami nośnymi są zakończone powiedzmy w 80% (nie licząc bandaży gumowych). Ale to pokażę za.. tydzień?

Zwykle zaczynam od założeń. Zatem w tym przypadku:
- wersja podobna do mojego teciaka 1:16 - czyli późny (albo nawet powojenny) t-34/85 z odlewanymi kołami, z tą różnicą że kadłub będzie "kanciasty" - czyli przednie płyty łączone ostrym frezowanym elementem,
- skala jak w tytule, czyli 1:10,
- buda marzy mi się mosiężna, lutowana. Tylko koszt materiału poraża...
- o zrobieniu z modelu łodzi podwodnej aż szkoda pisać... ale może w końcu się uda?
- zawieszenie jak w orginale (czyli pionowe sprężyny w kadłubie) + mocno nieorginalne wałki skrętne do tuningu sztywności,
- masa... jak najcięższy. W skali byłoby koło 32kg.
- elektronika... wiadomo co, elmod z racji konieczności użycia zewnętrznych regli wybór jest mocno okrojony,
- silniki - oczywiście bezszczotki. Mam takie dwa maleństwa 1185W każdy - https://pl.aliexpress.com/store/product ... 55340.html, do nich muszę dobrać jakieś regle - 90A,
- przełożenie - musi być coś rzędu 1:28 - 1:32 (tym razem będę raczej wolał przestrzelić, żeby nie było jak na początku z poprzednim teciakiem...). W tej kwestii jeszcze daleko do decyzji.
Albo użyję przekładni planetarnej 1:18 z wkrętarki Einhella plus przełożenie pod 1:2 na zwolnicy





W tym wariancie jest jednak problem - zębatka atakująca ma średnicę zewnętrzną taką jak ośka silnika...



albo też dam przekładnię kątową ze szlifierki plus dwa stopnie na zwykłych zębatkach z EMBiA (kusi mnie żeby dać silniki w pionie, i na nie dorobić wentylatory - może model dmuchałby przez kraty pokładu? w wodzie mógłby być fajny efekt)



- dalej marzy mi się całkowite zamknięcie i uszczelnienie przekładni - tak by móc je zalać olejem,
- wieżę chciałbym odlać z aluminium (tyle mi się ścinków wala po warsztacie... byłby recycling). Matkę wydrukowałbym z ABSu (daje się lepiej obrabiać pilnikiem niż PLA), upiększył jakąś szpachlą itd itp.

Co do wieży to nie mam bladego pojęcia czy podołam. Problemy są różne:
Po pierwsze nie znalazłem porządnych materiałów z wymiarami wież T-34/85. Musiałbym oprzeć się na czyjejś wizji artystycznej, ewentualnie samemu pomierzyć co się da w realu i korygować. Wyzwanie stworzenia tego w 3d na teraz mnie przerasta.
Po drugie kwestia samego odlewu - chcę odlewać w formie piaskowej. Prawdopodobnie nie w jednym kawałku tylko w dwóch (góra i dół). Skurcze materiału mogą mi tą ideę zabić.
Boję się że zrobienie dwóch połówek tak by się składały w ładną symetryczną całość, ofrezowanie bryły pod łożysko i spasowanie z jarzmem mogą przekroczyć moje możliwości. W najgorszym wypadku wieża będzie... drukowana

Zatem... trzymajcie kciuki, i jak macie jakieś materiały (zwłaszcza odnośnie wieży) to ślijcie. Będę bardzo wdzięczny.

_________________
Fotki z Saumur - viewtopic.php?f=78&t=1565

STOP !!! mam masę książek o T-34, tylko muszę odzyskać od kumpla.

Narysuję ci wieże w 3D

_________________
Per aspera ad astra !


http://www.ipmspolska.org.pl/

Silniki 1185W o ja cie....


Koła też ze znalu jak gąski będą?

_________________
Nasz FB: https://www.facebook.com/rctankpl/

Dzięki
Co do rysowania UZI to ja będę walczył o wędkę, nie o rybę - sam będę próbował aż się uda. Istnieje duże ryzyko że w procesie będę Cię prosił o radę.

Tak, koła też chcę odlać. Chociaż wirówka trochę mała.. te koła mają 7cm średnicy.

_________________
Fotki z Saumur - viewtopic.php?f=78&t=1565

Przekładnia kątowa ze szlifierki...
Skądś to znam

Witam
Mam nadzieję że to "przyciśnięcie "jest po części moim udziałem po ostatniej rozmowie z panem.
Nie ukrywam że niezmiernie sie ciesze że zdecydował sie pan na ta budowe.
Ma pan watpliwości co do skurczów w odlewach piaskowych-jesli będzie pan chciał to służe swoim doswiadczeniem w tym zakresie.Trochę sie przecwiczyłem przy fomach do sztumcia .
Tez zastosowałem przekładnie z kątówki,(uważam za badzo dobry wybór),ale pan poszedł dalej-przekładnia satelitarna-mnie brakło odwagi i cyfrówki.

_________________
"Nie myśl Czy-pomyśl Jak"

Zębatkę można zrobić bezpośrednio na silniku, elektrodrążarką (oczywiście jeśli średnica jest odpowiednia)

1185W to chyba gruba przesada

_________________
Per aspera ad astra !


http://www.ipmspolska.org.pl/

Brawo Konrad!
Co do 1185W, to ja powiem, że ten silnik osiąga (wedle spec) tyle na 8s chyba Konrad nie będzie jeździł na takim napięciu

Nie no... zasilanie raczej będzie 3s. Ale kto wie... Może będzie za mało?

_________________
Fotki z Saumur - viewtopic.php?f=78&t=1565