RCTANK.PL forum modelarskie czołgi RC
http://rctank.pl/forum/

T-34 od podstaw
http://rctank.pl/forum/viewtopic.php?f=123&t=818
Strona 1 z 35

Autor:  vanHasen [ 20 lis 2013, o 18:18 ]
Tytuł:  T-34 od podstaw

Witam,
Chyba czas rozpocząć wątek z moim aktualnym projekcikiem.
Tym razem padło na coś mniej skomplikowanego - zapominam na jakiś czas o stabilizacjach, kamerach itd. Na tapetę trafił poczciwy T-34.
Dlaczego akurat T-34? Z dwóch ważnych powodów - po pierwsze w moje łapki wpadły skany rysunków technicznych z wymiarami. Po drugie - oryginał stoi w Dąbrowie Górniczej ("Ordon") i mogę sobie w każdej chwili pojechać go oglądać :)

Model modelu (z Małego Modelarza) skleiłem sobie już ze dwa lata temu - teraz mam pomoc naukową jak znalazł:

Obrazek

Realizacja jest na bardzo wczesnym etapie - rysunki niegotowe, idea istnieje tylko w ogólnym zarysie.
Założenia przy budowie tego modelu to:

- zbudować własne przekładnie,
- odchudzić zawieszenie w porównaniu z Leopardem,
- rozrysować oba warianty T-34 - 76kę i 85kę (czyli docelowo zrobić dwa kadłuby i dwie wieże)
- jak najwięcej się nauczyć,

Na początek chcę zrobić mały misz-masz i wykonać najbardziej technicznie wymagające elementy - czyli przykładowo późne żebrowane koła nośne, kadłub z obłym przodem i wieżę z wersji /85. W realu chyba nie było takiego połączenia.

Na dziś dzień mam wycięte (aż :) ) dwa elementy kadłuba - oba polecą do śmietnika...
Dno:

Obrazek

i tył:

Obrazek

Obrazek

Do tego kupiłem i odchudziłem na tokarce (robiąc z jednego dwa...) koła zębate:

Obrazek

I przy okazji zabawy tokarką wyrzeźbiłem coś jakby osłony napędów (jeszcze do przecięcia na pół):

Obrazek

Sercem modelu oczywiście będzie moduł Elmod plus dwa takie zestawiki:

Obrazek

Co o tym sądzicie?

Autor:  Sławek [ 20 lis 2013, o 21:21 ]
Tytuł:  Re: T-34 od podstaw

Widzę, że odpaliłeś CNC :brawo
Obłe kształty to cholerne wyzwanie w przypadku budowy z alu, dlatego trzymam kciuki spox
Ja bym teraz budował w mosiądzu 0,7-1mm, opanowałem technologię lutowania palnikiem, pastą i cyną - i jest to sama przyjemność :D
http://rctruck.pl/forum/viewtopic.php?f ... &start=150 i na kolejnej stronie :)

Pozdr

Autor:  kevin [ 20 lis 2013, o 22:02 ]
Tytuł:  Re: T-34 od podstaw

Super temat Vanhasen.
Jestem pod wrażeniem, kurcze jak ja bym chciał poznać takiego speca :frank
Piszesz o uczeniu sie modelowania, tak to ja nazwałem.
Dla mnie Twoje obecne umiejętności sa jak 10 kolejnych lat nauki Kevina...
Kurka wodna, to forum ma z 6 stałych pisaczy/czytelników, ale kuzwa w porównaniu z zagranicznymi to tych sześciu jest wartych sześćdziesięciu przeciętnych z zagranicznych forów.
Panowie to właśnie takie wątki powodują ze to forum będzie the best!

Autor:  UZI [ 21 lis 2013, o 07:51 ]
Tytuł:  Re: T-34 od podstaw

O kurcze :o już słów mi barak, rewelacja :ok
Korzystam czasem z tych zębatek w pracy do projektów, za ciche to one nie są :(
Nie myślałeś nad jaką przekładnia planetarną?
Powodzenia, trzymam kciuki za projekt.
UZI :)

Autor:  vanHasen [ 21 lis 2013, o 08:20 ]
Tytuł:  Re: T-34 od podstaw

No, zobaczę jak to będzie z hałasem - nastawiam się na wypełnianie pustych przestrzeni wokół napędu pianką. Łatwo nie będzie, ale za to zębatki z EMBiA są tak pancerne że jak mi się uda to poskładać to ten układ będzie bardzo odporny na uszkodzenie. Może się opłaci.
O przekłądniach planetarnych nie myślałem, ale może kiedyś... Problemem jest to, że sumarycznie potrzeba przełożenia rzędu 1:20 - przy silnikach 900kV i 11,1V. Chyba sama pojedyncza przekładnia planetarna by nie wystarczyła.

UZI, pochwal się co robisz zawodowo :)

CNC działa i gryzie aluminium aż miło :) tylko oczywiście moja nauka polega głównie na metodzie prób i błędów - kosztuje to sporo frezów...
Mosiądz jako materiał modelarski... hmm, nie brałem go tym razem pod uwagę. Póki co kupiłem arkusze miedziane z myślą o błotnikach i innych duperelach. Też się powinny dać polutować. Ale do tematu mosiądzu kiedyś wrócę :)

No i widzę że czas na przeczytanie wątku o Liebherze od deski do deski. Tylko od razu mam Sławku pytanie - czemu odpuściłeś gąsienice?

Autor:  UZI [ 21 lis 2013, o 09:34 ]
Tytuł:  Re: T-34 od podstaw

No przekładnia musiał aby być co najmniej dwurzędowa, wtedy jej długość wzrasta, ale można dać na końcu przekładnię kontową i silniki z przekładnią umieścić wzdłużnie. Właśnie tak planuje to zrobić w Shermanie, bo fabryczna przekładnia z Tamki jest za głośna i ma za duże luzy.

Zawodowo usprawniam procesy produkcyjne oraz wdrażam nowe produkty do produkcji, projektuje części, akcesoria oraz urządzenia do tych wdrożeń, dużo lawiruję w tematyce Kaizen ;) Czasem wspomagam DUR w remontach maszyn rysując nietypowe części zamienne.

Do konstrukcji lutowanych polecam też blachę stalową zwykłej jakości np St3 bardzo łatwo dostępna w rożnych grubościach, łatwo obrabiana, Wystarczy zastosować topnik do lutowania miedzi (w paście)
Z tego zrobiłem koła do "Świetlika" :)

Autor:  Sławek [ 21 lis 2013, o 10:04 ]
Tytuł:  Re: T-34 od podstaw

vanhasen napisał(a):
No, zobaczę jak to będzie z hałasem - nastawiam się na wypełnianie pustych przestrzeni wokół napędu pianką. Łatwo nie będzie, ale za to zębatki z EMBiA są tak pancerne że jak mi się uda to poskładać to ten układ będzie bardzo odporny na uszkodzenie. Może się opłaci.
O przekłądniach planetarnych nie myślałem, ale może kiedyś... Problemem jest to, że sumarycznie potrzeba przełożenia rzędu 1:20 - przy silnikach 900kV i 11,1V. Chyba sama pojedyncza przekładnia planetarna by nie wystarczyła.

UZI, pochwal się co robisz zawodowo :)

CNC działa i gryzie aluminium aż miło :) tylko oczywiście moja nauka polega głównie na metodzie prób i błędów - kosztuje to sporo frezów...
Mosiądz jako materiał modelarski... hmm, nie brałem go tym razem pod uwagę. Póki co kupiłem arkusze miedziane z myślą o błotnikach i innych duperelach. Też się powinny dać polutować. Ale do tematu mosiądzu kiedyś wrócę :)

No i widzę że czas na przeczytanie wątku o Liebherze od deski do deski. Tylko od razu mam Sławku pytanie - czemu odpuściłeś gąsienice?

Nie odpuściłem, jest i działa elegancko, tylko zmieniła właściciela a ta jest kolejna, budowana od podstaw :)

Autor:  kevin [ 21 lis 2013, o 16:09 ]
Tytuł:  Re: T-34 od podstaw

z takimi umiejętnościami to proponuję wspólny projekt 1:1, modelarstwo realistyczne :D
U mnie fajnie by było jeździć taką repliką, np Tigera B, do pracy

Autor:  vanHasen [ 25 lis 2013, o 20:14 ]
Tytuł:  Re: T-34 od podstaw

Mikroskopijny update.
Po wymienieniu kół w 4ch autach, naprawieniu bramy i zrobieniu kilku innych przymusowych robót w skali 1:1 udało mi się w weekend wygospodarować trochę czasu na dwie mniejsze rzeczy.
Po pierwsze po raz kolejny przetestowałem na własnej skórze dlaczego tanie chińskie frezy są tanie... plus jest taki że połamałem wszystkie i nie będzie mnie już kusiło by po nie sięgać.
A gdy już użyłem freza z normalnego źródła udało mi się wyciachać takie coś:

Obrazek

Czyli reasumując postęp jest, choć niewielki.

Dzisiaj miałem nadzieję że uda mi się wyciąć boki i sprawdzić czy całość się jakoś sensownie składa. Tymczasem w warsztacie czekała na mnie niespodzianka w postaci uszkodzonego komputera :( Prawdopodobnie (oby...) zasilacz padł przy przepięciu. Kolejny "quest" do rozwiązania i nici z frezowania.

Autor:  kevin [ 25 lis 2013, o 21:56 ]
Tytuł:  Re: T-34 od podstaw

Rewela vanhasen!
Z tymi awariami tak jest, ja tez jak postęp tu, to znowu coś innego. Wydłuża to czas budowy.
Ps. Wyślij mi swojego maila, wyśle ci foty metalowych modeli, ktore robi mój klient :D
Pozdrawiam

Strona 1 z 35 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/