To żadne projektowanie. Zwykle odtwarzanie tego co jest już narysowane. Najważniejszy jest dobry rysunek/widok i robota już pomału idzie.

Szacun!!!

Poprawiłem troszkę koła napędowe.
Ciągle czekam na dyferek więc żeby nie marnować czasu to psiknąłem sobie 251-ke.
Nareszcie udało mi sie dobrać kolorek.
Przy okazji poprawiłem Flaka

Piękne!
Czym malujesz, aero?

Aerografu używam jak idzie jakiś wzorek. Jak maszyna jest w jednolitym kolorze używam sprayu.

Ech jak ładnie i jak szybko

Przyszedł dyferek:



Jeszcze muszę zmienić silnik na klasycznego blaszaka klasy 380 i będzie ok

Jak dojdzie serwo kierunku i lekko dociążymy przednią oś to wtedy przeprowadzimy test i zobaczymy czy da rade skręcać bez napędu na przód

Kule zarąbiście, szacun wielki

Pogrzebałem troszkę przy skrętach w251-ce.
Generalnie pierwsza wersja to serwo na kołach skrętnych. Model jeździł bardzo podobnie do M16 czyli skręty dość opornie wychodziły. Alternatywą było zamontowanie napędu na przednią oś tak jak w M16. Ale chciałem tego uniknąć (oryginał nie ma napędu na 1 oś) i postanowiłem troszkę skomplikować ten cały skręt.
Chciałem aby podczas skrętu przednich kół również na gąsiennicach następowało różnicowanie prędkości obrotowych



Tak wygląda sprawa w teście:



Jak widać troszkę muszę jeszcze dopracować układ. Jak na razie mam za mała siłę hamującą na poszczególnych kołach. Muszę zastosować troszkę mocniejszą sprężynę i/lub zastosować materiały które mają względem siebie duża siłę tarcia.

Pomysły mile widziane....

Tak wygląda teraz przebudowy układ. Niewielka zmiana. Zwiększyłem tylko średnice kół hamujących



A tutaj teścik z jazd: