Jak w temacie. Odrodził się.
Trochę inny ale jest.
I wyjaśniam.
Pasażer w koszu nie jest wieziony na wycieczkę krajobrazowa.
To jeniec w kajdankach wieziony przez żandarma na przesłuchanie do sztabu.

_________________
Bernard

1:6?

Brawo!

_________________
Fotki z Saumur - viewtopic.php?f=78&t=1565

Pięknie!

Super że go odbudowałeś. Będę podziwiał mam nadzieję na Porąbce

Napisz coś więcej o mundurze bo robi wrażenie

Super jak to jest ze w tak krótkim czasie powstał nowy sokół
Ale pomijając to to sobie nieźle tych gwiazdek napakowałeś na pagony

Mundur to właściwie nadaje się na osobny wątek, bo wiele pracy i nerwów było przy nim.
Uniform kilka lat temu kupiłem na Aliekspresie.
Okazał się zdecydowanie za ciasny na figurki 1/6 natomiast rękawy za szerokie.
Dlatego kilka lat przeleżał w szufladzie.
Innego odpowiedniego nie mam, więc trzeba było dużą część rozpruć przeprasować i na nowo zszyć przerabiając co nieco.
Kołnierz był w typie marynarki co całkowicie nie pasowało do polskiego munduru z tego okresu, więc przeróbka.
Szczęśliwie materiał nie wyblakł i po prasowaniu nie widać ani śladów po poprzednim szyciu ani zmiany koloru materiału. Barwa całości nie bardzo odpowiada oryginałom. Może z czasem wyblaknie i będzie bardziej zbliżony.
Gwiazdki i wężyki drukowane pomalowane i naklejone. Guziki z łebków szpilek. Sznur z kilkoma przekleństwami upleciony z włóczki. Trochę zbyt cienki, ale zmian nie będzie głównie przez te przekleństwa.
Przy rogatywce niewiele pracy bo tylko przeskalowana i wydrukowana.
Buty pożyczone od pasażera. Jeniec butów mieć nie musi.

Nie podoba mi się dźwięk silnika. Stworzenie nowego zajmie dużo czasu i na Porąbkę zostaje taki jaki jest.

Po raz drugi odlewałem oponki. Pierwsze były do T 34 i tam nie było problemu, bo były pełne.
W Sokole opony są puste w środku i to sprawiło trochę kłopotu z formą.
Po odlaniu okazały się za miękkie i trzeba było wstawić na zewnątrz felgi pierścień usztywniający.
Jeżeli będę coś budował na kołach to opony tylko odlewane mimo większej pracy nad nimi.
Mają zdecydowaną przewagę nad drukowanymi i można pokusić się o jakieś napisy.

Próbne jazdy na parkiecie. Jak to będzie w terenie zobaczymy w Porąbce.
Dodałem ruchy głowy odpowiednio do kierunku jazdy i napęd na dwa koła.

Ale większym sentymentem darzyłem poprzedni model.



Na pierwsze zdanie odpowiadam "CUD"
Na drugie - w wojsku nie byłem, więc chociaż tutaj doznam przyjemności bycia oficerem.

_________________
Bernard

Wspaniała robota!
Gratuluję skrupulatnego podejścia do modelu i munduru.

Trzeba było skan prezesa do wózka wsadzić

Prezesie bez obrazy