Skoro zwierzęta robią większe wrażenie niż nasze pojazdy to może wszyscy przyjedzmy z jakimś zwierzęciem Colin może weźmiesz następnym razem świnki

Zapamiętam to...

Kurde nie spakuję się że wszystkimi :-D Ale jakąś reprezentację da się zabrać :-D

_________________
"...i zesłał Bóg czołgi na Ziemię by siały zamęt i zniszczenie..."

Nie obrażaj się na mnie ale po prostu sporo osób poruszył temat Yogi a że ja rozpocząłem ten wątek to chciałbym go pociągnąć aż do osiągnięcia wzajemnego porozumienia. Jesteśmy fajną ekipą i rozpoznawalną ale możemy być jeszcze bardziej znani i zapraszani na różne imprezy. Jednak dopóki nie porozmawiamy o naszych wzajemnych uwagach do siebie, co możemy poprawić, co zmienić a co jest ok i może zostać to ciężko będzie nam dalej się rozwijać. Nie ma grupy żeby wszyscy idealnie się od razu dogadali ale zawsze można osiągnąć jakiś wzajemny kompromis.

_________________
"...i zesłał Bóg czołgi na Ziemię by siały zamęt i zniszczenie..."

Colin, coś masz problem z czymś tam

Kevin przeczytaj proszę uważnie co pisałem. Są osoby które zwróciły uwagę na pewne rzeczy. Nie na tym polega żebyśmy skakali sobie do gardeł tylko w gronie naszego forum porozmawiali, osiągnęli jakieś rozsądne kompromisy i wypracowali sensowne zasady żeby nie było obciachu i problemów na wyjazdach. Są osoby, którym przeszkadza Yoga i to napisały. Ja że rozpocząłem wątek to ciągnę go żebyśmy wzajemnie się dogadali a ty ciągle odbierasz to jako mój atak na Ciebie. Jeśli masz jakieś uwagi to też napisz.

_________________
"...i zesłał Bóg czołgi na Ziemię by siały zamęt i zniszczenie..."

Może zamiast budy to woda i jedzenie dla psa

O... Mam teraz taki mazurski refleks że w innym wątku napisałem:

Te wszystkie ligi to ja chyba niestety pamiętam z najgorszych czasów ich upadku. Gdzieś w okolicach 1993 roku chodziłem na modelarnię lotniczą i zabrakło rurki mosiężnej fi3... Od tamtego czasu zakładam że nie należy polegać na sile 'masy' ...
No ale żeby nie narzekać za bardzo jestem za:
- pełną prohibicją w trakcie i przed Naszymi występami, co jest technicznie dość łatwe we wdrożeniu,
- wsparcie festwalu w Bytomiu, generalnie trudniejsze, ale ułatwiane przez strukturę geograficzną Naszego forum,
- wykorzystaniem części Naszej forumowej składki na smycz dla (bardzo medialnego) Szarka. Dodam że utrzymanie Szarika na smyczy nie jest łatwe Potrzebne będzie wsparcie ze strony jego właściciela.

_________________
Fotki z Saumur - viewtopic.php?f=78&t=1565

Kondziu ale przecież właściciel nie przymiera głodem żeby ze swoich kupić smycz i pokarm dla psa

I jeszcze jedno nie taranowanie czyli nie niszczenie modeli innych uczestników imprezy , w domu możemy sobie nawet rozbić młotkiem ale swój , Ja się na pewno nie powstrzymam przed staranowaniem pojazdu który mnie uszkodził umyślnie , i mam dość takich zachowań