Ja też nie rysuję jak mam uszkodzone zębatki w maszynach, trzeba znać różne parametry, średnice podziałową, kąt przyporu, i inne parametry które często trudno zmierzyć podstawowymi sprzętami pomiarowymi. Wtedy wysyłam detal (a w zasadzie zawożę osobiście mam tylko 60km) i wykonują mi zamiennik na podstawie wzorca, oczywiście z poprawką na zużycie. Często muszę wykonywać parę współpracujących kół zębatych, ale to zależy od zużycia. Ostatnio próbowałem też skanu 3D, na tej podstawie otrzymałem bryłę STP która po korektach nadawała się już na pliki do CNC.
Próbuję po dobroci, żeby nie zaczynać od walenia młotkiem i ani drgnie.
