Sugestia Amarala nie dawała mi spokoju i zmusiła do zrobienia prób z wytworzeniem dymu bez grzałek i nie bardzo pachnących środków dymotwórczych. ( dzięki Amaral
za dodatkową robotę 
).To jest ultradźwiękowy wytwarzacz mgły wodnej z konstrukcją całkowicie prototypową, aby zobaczyć czy rozwiązanie takie ma sens.
Zastosowanie tego wydaje mi się obiecujące, ale wymaga jeszcze wielkiego dopracowania.
Zaleta jest taka, że nie ma problemu z przepalającymi się grzałkami, nie ma smrodu i wielokrotnie dłuższe działanie
Problemem może być skraplająca się woda
Wszelkie uwagi mile widziane.
