Na bogatości

Pewnie znów wywołam burzę, ale zastanów się nad skalą 1:6, jeśli już robić coś dużego to i tak wielki model by był, po za tym są figurki do tej skali, ale to tak wręcz prywatnie, świetny odlew, tylko straszna ilość pracy, chyba że w jednej formie jakąś choinkę zrobić.

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Kaczorowski

Do odlewania seryjnego chce zrobić deski z modelami. Na jednej jedna połowa ogniwa (linia cięcia przez sworznie) a na 2-giej 2-ga. Wiadomo, żeby oszczedzic sobie roboty chce formować ogniwa razem ze sworzniem a potem w jego miejsce w formę wkladać rdzeń ( wbijać w rurkę piasek pomieszany ze szkłem wodnym i to utwarzdzić co2 by następnie wypchnąć rdzen prętem z rurki) Cały myk tylko w pozycjonowaniu skrzynek formierskich by nie było przesunięcia na łaczeniu.
https://www.odlewnia-kowala.com.pl/obra ... modele.png

_________________
roll out!

choinke mozesz zrobić przy odlewaniu na wosk tracony. ale to tyle ile gałązek tyle musisz mieć woskowych/ jest już specjalny filament do druku 3d wydrukowanych ogniw. to wszystko opanierować w ceramikę i dopiero mozna odlewać

_________________
roll out!

Proponuję odlewanie odśrodkowe po kilka-naście sztuk w wielokrotnych formach gumowych.
Więcej przygotowań z oprzyrządowaniem, ale nie ma babrania z piaskiem i wszędzie jest dolane. W piasku takiej gwarancji chyba nie ma. A jeszcze lepiej w formie metalowej na wtryskarce. Można taką samemu zrobić, jeśli się ma takie możliwości i odpowiednie miejsce.

_________________
Bernard

Bernard a powiedz mi proszę do jakich temperatur są takie formy gumowe? Czy mozna taką gumę odlać samemu? No chyba,ze silikon 1200 stopni wystarczy
No i wiadomo, ze forma do wtryskarki to mistrzostwo świata i nawet bym z chęcią taką prostą wtryskarkę zbudował no ale cena formy uważam ze jest zaporowa by zrobić sobie tylko gąski do modelu:P

_________________
roll out!

Obejrzyj.

https://www.youtube.com/watch?v=hMOEVdv_n78

_________________
Bernard

Piotru ma rację, w "gumie" można odlewać maksymalnie znal, to też max. 550 stopni więc do aluminium się ta technologia nie nadaje. Można się pokusić o metodę traconego wosku, ale to znowu chorendalnie droga technika. Piasek będzie najtańszy i skuteczny. Co do sworzni to muszą być ze stali niklowej i wręcz polerowane bo bardzo trudno je wyciągnąć. W odlewach znalowych stosowaliśmy sworznie otoczone fragmentami cienkościennych rurek mosiężnych i te rurki zostawały w gąsce jako panewki. Tak mieliśmy odlane gąsienice do SDKFZ 251 1:6 w Bydgoszczy, ale ze względu na korozję miedzykrystaliczną do jazdy się nie nadają i Beniu wydrukował Andrzejowi repliki. Niemcy jak oglądzaem ich duże modele w Munster, gąsienice mają odlewane z alpaki głównie metodą na tracony wosk. Dziś nawet są filamenty do drukowania zastępujące wosk i doskonale usuwalne podczas wypalania form, ale jak wspomniałem to bardzo droga technologia i raczej do mniejszych nie seryjnych elementów. Żeby aluminium lepiej wypełniało formę potrzebny jest też dość wysoki stożek wlewowy co wytworzy niewielkie ciśnienie i lepsze wypełnienie formy. Oczywiście dużo lepiej i łatwiej odlewa się brązy lub mosiądze, ale to i cięższe i droższe.

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Kaczorowski

Tu jest wart uwagi kanał dla takich którym oparzeniówka nie straszna:

https://www.youtube.com/c/JestemIn%C5%BCynieremPL/videos

_________________
Fotki z Saumur - viewtopic.php?f=78&t=1565

O odlewaniu odśrodkowym dowiesz się wszystkiego wyszukując na youtube "Kazrak odlewanie"

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Kaczorowski