Za natchnieniem (...) pisze kolejny "poradnik"
Tym razem chodzi o prosty i w miarę efektywny sposób wykonania bandaży kół:
- kupujemy możliwie jak największą "termokurczkę" (zależy jakie koła) na koła nośne i mniejszą na prowadzące (górne małe kółeczka)
- ucinamy na szerokość troszkę większą niż nasze kółko (u mnie już zrobione wcześniej - tylko zdjąłem do zdjęcia)
Załącznik:
IMG_1295.JPG [ 188.93 KiB | Przeglądane 4064 razy ]
- zakładamy na kółko - czasem trzeba troszkę rozciągnąć termokurczkę - polecam sposób: dwa śrubokręty wewnątrz i rozciągamy kręcąc śrubokrętami - mam nadzieje,że wiecie o co mi chodzi
Załącznik:
IMG_1296.JPG [ 137.64 KiB | Przeglądane 4064 razy ]
- później używamy opalarki/suszarki do włosów (trzeba uważać w przypadku plastikowych kół, bo ulegają deformacji po mocnym podgrzaniu) na koło z założoną termokurczką
- efekty takie,że plastik na kołach nie "zdziera" się razem z farbą, co daje brzydki efekt, a dodatkowo koło z "pseudo gumowym" bandażem lepiej kręci się, bo ma lepszą przyczepność do gąsienicy - termokurczka działa troszkę jak guma
Dodatkowo wygląda na "oryginalny" bandaż koła.
| Załączniki: |
IMG_1294.JPG [ 153.4 KiB | Przeglądane 4064 razy ] |
