Prawda jest taka Adi że ponad 90% ( jak nie 99% ) RC Tank "modelarzy na zachodzie to techniczne/elektroniczne NOOBY dla których podłączeni silniczka 130 czy LEDa to mistrzostwo świata. Wystarczy poczytać o co pytają na RCTankwarfare. Ręce opadają. Na zasadzie jaki silniczek lub bateria będzie działać z Tamyia, a jaki/a z Taigen... Dramat. Dla nich HL TK 6.0 to szczyt wymagań i nawet tutaj mają problem z kilkoma kabelkami i rozróżnieniem plusa z minusem. Po kilku próbach pomocy dałem sobie spokój. Pytają stale o to samo i do tego nie chce im sie nawet poszukać najpierw samemu... Tak że nie dziwi fakt że producenci elektroniki idą na przeciw oczekiwaniom rynku. Szkoda tylko ze nie Elmod nie daje wyboru. Elektronika dla noobów Plug and Play i wersja PRO w dotychczasowej formie ( tak jak było). Ale zważywszy na ceny i dostępność podzespołów elektronicznych na świecie, nie dziwi mnie wzrost cen przy uproszczeniu projektu jaki wprowadza Elmod. Większość zapłaci, a biedny Polak pomarudzi, albo zbuduje cos sam
Cos mi sie wydaje ze jak tak dalej pójdzie to przyszłe wypusty HL ( np. 8.1 ) lub kolejne, staną sie liderem i standardem w elektronice RC tank na świecie

_________________
https://www.facebook.com/IMPACTZ0NE/
Zapraszam na mój gitarowy kanał YT https://www.youtube.com/@noisesfromtheabyss

Niestety malarzy i kierowców czołgów jest większość także na naszym forum. Sam się do nich zaliczam. Szukam czegoś plug and play z dobrym dźwiękiem. Gdyby nie cena to już dawno bym miał elmoda w każdym czołgu. Na zachodzie ludzie wolą wydać połowę kwoty z elmoda, kupić Clarka i to im wystarcza.

Masz dużo racji. Sam chętnie poszedłbym w Clarka gdybym miał na tyle czasu i kasy aby na poważnie wsiąknąć w RC tanki. Ale przyznasz że to już górna półka na zachodzie. A większość woli zamontować TK 6.0, lub Taigen 3.0 i jest mega zadowolona ( o ile znajdą dedykowane do ich MFU kabelki, baterie i silniczki haha ). Ja rozumiem że nie każdy chce i musi znać sie na programowaniu elektroniki, ale nieznajomość podstaw z podstaw elektryki nawet a nie elektroniki w takim hobby jak RC? Trochę słabo. Za to malują zazwyczaj b.dobrze

_________________
https://www.facebook.com/IMPACTZ0NE/
Zapraszam na mój gitarowy kanał YT https://www.youtube.com/@noisesfromtheabyss

Niestety - pisałeś o rctankwarfare ale i u nas większość nowych użytkowników rejestruje się tylko po to żeby zapytać o jakąś awarię w Heng Longu i po otrzymaniu odpowiedzi nigdy nie wracają na forum. Mamy 375 użytkowników z czego aktywnych jest mniej niż pół procenta. Speców od elektroniki można policzyć na palcach jednej ręki i taki sam odsetek jest zagranicą.

Panowie, no bez jaj... Nie trzeba umieć programować, żeby te wszelkie elektroniki opanować - tam trzeba umieć czytać, bo każda z opcji jest opisana. Równie dobrze możecie nazwać panią Basię w okienku pocztowym czy urzędniczym programistą, bo pracuje na komputerze
Tu kwestią jest to, że ludzie naprawdę mało wymagają, a i dają sobie wszystko wcisnąć (co najwyżej ponarzekają), co widać niemalże w każdej branży dookoła...
Co do tego o czym wspominał Abramsky to wiem jakie ludzie potrafią zadawać pytania - wpierw śmieszy, ale po refleksji zaczyna przerażać.
Kaczor - nie każdy kto kupił HL/Taigen jest/uważa się za modelarza. Czy Ty szukając pomocy na forum motoryzacyjnym uważasz się za mechanika? Dlatego Twoje porównanie wydaje mi się, że nie pasuje do opisywanego "zagadnienia".
Widzę, że na grupie na FB po moim poście też ludzie zaczynają pisać, zatem to nie tylko moje czy nasze tutaj odczucia.

Patrząc na opcje plug&play dla posiadaczy HL i Taigena to Beier SFR-1-D wydaje się lepszą opcją niż nowy elmod:
https://www.beier-electronic.de/modellb ... r-1-hl.php

Tak patrzę na IBU i jedyną alternatywą jest już (chyba) tylko Clark...
Kaczor zobacz o co się jeden koleś pluje na grupie - że się ludzie czepiają dźwięków czy innych, a nie "doceniają", że system walk IR jest usprawniony...
Widać, że to jednak dla niektórych są zwyczajne zabawki...
Ja się dziwię czemu kitajce nie idą w możliwość podmiany dźwięków przez użytkownika czy choćby jakąkolwiek możliwość programowania/ustawiania opcji płytki
Tego nie potrzeba rynkowi i dlatego Thomas (najprawdopodobniej) poszedł za ciosem.
Teraz do mnie dociera dlaczego open panzer padło tak szybko - promil modelarzy wśród "malarzy" nie utrzymał projektu, który mógł być kamieniem milowym dla tej dziedziny.
No nic. Mam w sumie 4 ElMody (2x rev.E i 2x rev.F) i oby się gebelsowi nie odwidziało (w razie czego - tfu) zaprzestania serwisowania tych płytek...

Co do Open Panzer - dla "zwykłych zjadaczy chleba" zaporowa była potrzeba oddzielnego dokupienia karty dźwiękowej. Najtańsza i najgorsza opcja to karta Taigena a najlepsza opcja czyli Benedini była dwa-trzy razy droższa niż sam OP. A na podróbkach dasMikro nie działa. Do tego dla niektórych zaleta dla innych wada - brak wbudowanych regulatorów i potrzeba dokupienia tychże. OP jest na wciąż jest wspierane i aktualizowane ale bez dostępu do gotowych płytek to nisza nisz.

A walk IR w obecnej postaci nigdy nie zrozumiem - czołgi poruszające się jak zabawki, wyskakujące zza rogu jak króliki.

Straszna kicha z tym elmodem.. Szkoda, że wszystko jest upraszczane do bólu przy jednoczesnym wzroście ceny.

No ceny, że rosną to akurat jest racjonalnie wytłumaczenie, o ktorym wspominał Abramsky. Natomiast wg mnie to też trochę pokazuje czym jest rozwój technologiczny - nie ukrywam, że jest bardzo potrzebny i w ogóle, ale ma też negatywne skutki - przez uproszczenie wszystkiego do granic możliwości,ludzie robią się coraz głupsi, bo nikomu nie chce się zagłębić w zagadnienia tylko czekają na gotowe rozwiązania. Ja sam często szukam gotowych rozwiązań, ale jeśli zaczynam się czymś interesować to staram się czytać jak to działa by choć trochę umieć to opanować - przykład druk 3D.
To "zjawisko" można zaobserwować właśnie na wypierających fora, grupach na FB...
Jakie tam ludzie potrafią zadawać pytania to głowa mała.
Na jednym koleś pytał o budowę robota (bo on widział na jakimś filmikiu i też chce) na arduino, żeby kilka tygodni później zapytać czy może wysłać koledze kości RAMu w tekturowym pudełku, bo nie wie czy nie zrobi ono jakiegoś zwarcia...