Torro i Taigen to to samo. Ceny nowych to niestety dramat - może dlatego w ciągu ostatnich lat nikt już u nas na forum nie kupował nowych czołgów Torro. A jeszcze z 3 lata temu co chwila robiliśmy zamówienia grupowe gdzie zawsze 2,3 czołgi zamawialiśmy. Tylko wtedy taki King Tiger kosztował 550euro

Cześć , no i to wszystko wyjaśnia , Torro jest teraz nie tylko drogie ale i chyba jakościowo coś podupadło

_________________
Martinez

sporo rzeczy chciałbym w nim poprawić , na początek muszę się pozbyć tej srebrnej farby

_________________
Martinez

Niemcy sporo rzeczy sprzedają po rebrandingu w modelarstwie RC - przykład to ten Torro, Huina i Amewi, albo ich Carson i Reely.
Nie podupadło na jakości, tylko od dekady klepią to samo. Nie zgodzę się, że Taigen/Torro to to samo co Heng Long - co prawda Taigen wywodzi się od HL, ale obecnie to dwie zupełnie różne firmy i nawet często elementy/części z danego modelu czołgu nie pasują do siebie.
Olejkiem nie zalewa się wytwornicy! Tam daje się 3-5 kropel i tyle - to ma być tylko wilgotne. Zapewne w wieży masz osobną wytwornicę, skoro nie masz połączenia wytwornicy z kadłuba z wieżą. Ceny poszły do góry kiedy to złotówka stała bardzo nisko. Później jeszcze były podwyżki, pandemie i inflacje i teraz mamy co mamy :/
Ja pamiętam jak jeszcze chłopakom ogarniałem modele po nawet i 250euro, gdzie teraz za tyle to wanna z gąsienicami kosztuje.
Nie narzekaj na Taigena/Torro, bo mogłeś przepłacić za uszkodzonego Hoobena czy (a TFU!) Mato.

_________________
nie mam czasu jadę czołgiem

Taigen jest droższy przede wszystkim ze względu na lepsze zawieszenie - wałki skrętne, metalowe koła i gąsienice z "zamkniętym pinem".
Jeśli chodzi o malowanie i detale - na tym polega zabawa w modelarstwo że można samemu to wszystko poprawić. Np. w moim Jagdtigerze (Taigen/Torro) wszelkie narzędzia i oporządzenie na kadłubie było przerobione a cały model przemalowany. Pooglądaj wątki na forum, tu rzadko się jeździ modelami "prosto z pudełka".

Dziękuję Kolegom za informacje , właśnie przede wszystkim dobrej rady szukam , też mam zamiar podłubać przy moim Torro , aż tak bardzo nie narzekam tylko jestem zdziwiony że ta " jakość Torro " to raczej " słaba " - mam porównanie bo pamiętam mojego King Tigera z wieżą Porsche od Taigena i ten Torro jest b.podobny tyle że ma więcej metalu i działo recoil a Taigen był AirSoft , wszystko poza tym identyczne - no prawie , tutaj mam lepszy generator dymu i w/g insyrukcji to aplikuje się na ok.1 godz. pracy od 10-15 ml olejku - tak napisali ale ja faktycznie to mniej go wlewam , na forach Motion RC EU użytkownicy pisali że ta wytwornica " tak ma " że słabo dymi z wydechu a bdb z lufy działa

no i jeszcze moduł dźwiękowy w tym Torro wydaje się jakiś podstawowy , praktycznie to tylko po odpaleniu słychać jak kręci rozrusznik no i jest potem tylko dźwięk pracującego silnika , jak się zwiększa czy zmniejsza obroty/prędkość to ledwo słychać różnice w pracy silnika , słychać obrót wieży i odgłos wystrzałów z działa i MG42 , ale nic poza tym a to przecież jest wersja Torro Pro ze skrzynką ???

fajnie by było gdyby ktoś z Was co ma takiego Torro napisał mi jak u Niego to wygląda

a mojego Torro porównuje do tego Taigena
https://www.nitrotek.pl/czolgi-rc/taige ... 24ghz.html
którego swego czasu miałem

_________________
Martinez

Taigen i Torro to są TE SAME modele. Wersja PRO różni się tylko tym że ma skrzynię. W zeszłym roku wypuścili parę czołgów w nowych wersjach które różnią się głównie dymem z lufy i serwami obsługującymi odrzut i podnoszenie działa. Moduły dźwiękowe Taigen/Torro nie zmieniły się od lat. I zawsze były dosyć podstawowe. Chcąc mieć lepszy dźwięk trzeba zainwestować w inne płytki sterujące.

Jedna uwaga: nie musisz każdego zdania wrzucać jako kolejnego postu. Forum to nie czat Można edytować wypowiedź (dolny prawy róg).

a czy mógłbyś mi taką lepszą płytkę dźwiękową polecić

_________________
Martinez

Dużego wyboru nie ma - Clark, Elmod, Beier, Benedini... Każdy z nich wymaga zakupu "normalnej" aparatury i odbiornika oraz odpowiedniej konfiguracji.