RCTANK.PL forum modelarskie czołgi RC
http://rctank.pl/forum/

Odlewanie z żywicy
http://rctank.pl/forum/viewtopic.php?f=75&t=681
Strona 1 z 6

Autor:  Sławek [ 25 lut 2013, o 20:06 ]
Tytuł:  Odlewanie z żywicy

Za radą Vanhasena zakupiłem sobie taki zestaw startowy :

żywica Axson F-19 ( http://allegro.pl/show_item.php?item=3024235417 )
silikon kauczukowy BLUESTAR twardszy - 28 ShoreA ( http://allegro.pl/show_item.php?item=3048966623 )
alkohol poliwinylowy - rozdzielacz do form ( http://allegro.pl/show_item.php?item=3031500315 )
masa samoutwardzalna do modelowania ( http://allegro.pl/show_item.php?item=3031500299 )

No i teraz pytanie o pompę próżniową do form silikonowych aby usuwać bąbelki powietrza, czy do tego nadaje się np. pojemnik próżniowy spożywczy ?

np. taki http://allegro.pl/elektryczny-chlebak-p ... 42522.html

Testował ktoś takie rozwiązanie ?
Czytałem w necie, ze dobrze sprawuje się sprężarka do lodówki, ale nie chciałbym tak dużego grata trzymać bo nie mam już miejsca w modelarni :)

Pozdr

Autor:  Ted [ 25 lut 2013, o 20:28 ]
Tytuł:  Re: Odlewanie z żywicy

Sławku to jest tak:

1. akcesoria bdb - sam takich używam.
2. silikony miękkie są znakomite do małych detali (są wystarczająco twarde aby utrzymać detal a przy tym na tyle giętkie, że łatwo wyjmuje się skomplikowane kształty),
3. rozdzielacza używam tylko do form dwuczęściowych (między dwiema częściami formy) - dobre silikony mają w swoim składzie coś w rodzaju tłuszczu - żywice zawsze bez problemu odchodzą od formy bez dodatkowego rozdzielacza,
4. Jeżeli chodzi o odpowietrzanie formy to zwykły próżniowy pojemnik strzelił mi dość szybko pod ciśnieniem ok. 2 - 3 bar. Ja używam metalowej skrzynki z uszczelnionym wiekiem i... odkurzacza (TADAM :) ) - zestaw wytwarza próżnię jak w kosmosie :).

Ale: do niewielkich form nie trzeba odpowietrzania. Bardzo ważne jest spokojnie mieszanie silikonu z utwardzaczem (tak aby nie powstało za dużo bąbelków), spokojnie i powolne lanie silikonu do formy, kilkukrotne wstrząśnięcie i walnięcie formą w stół skutecznie pozwala bąbelkom wyjść. Oczywiście warto też tak zaplanować podział technologiczny formy żeby silikon w miarę łatwo wszędzie dochodził.

5. Zaopatrz się w dobrej jakości plastelinę - sposobem plastelinowym jest najłatwiej stworzyć formę dwuczęściową.
6. Pamiętaj o tym, że każda forma silikonowa ma swoją wytrzymałość. W zależności od kształtu, wymiarów i ilości użyć w czasie niszczy się. Mnie formy wystarczają na od 40 do 80 odlewów. Dlatego zawsze zachowuję "matkę" czyli pierwszą część, którą sam zrobiłem. Z niej robię ewentualną kolejną formę.

W sumie tyle z moich doświadczeń - się rozpisałem :).

Myślę, że w ciągu postępów prac będzie się jeszcze wiele rzeczy przypominać :).

Autor:  Sławek [ 25 lut 2013, o 20:49 ]
Tytuł:  Re: Odlewanie z żywicy

Dzięki za zajefajny wykład :ok
Dla mnie to zupełnie nowe wyzwanie, zawsze chciałem spróbować ale jakoś nie miałem odwagi :) a temat jest bardzo ciekawy :) ten sprzedający ma też żywicę f32, czy to ma jakieś inne znaczenie oprócz czasu ? po jakim czasie żywicę można wyciągnąć z formy ? :)

Pozdr

Autor:  Ted [ 25 lut 2013, o 22:34 ]
Tytuł:  Re: Odlewanie z żywicy

Ja nie do końca ogarniam czym te żywice różnią się od siebie. Ważne, żeby to były żywice modelarskie ;).

Mam w domu 10l żywicy o 1l utwardzacza podobnej do Epidianu. Jest przezroczysta i to jej jedyna zaleta. Wali przez parę dni nawet po wyschnięciu, jest strasznie twarda ale przez to i krucha. Dość długo się tak jakby lepi.

Żywice modelarskie są z reguły bezwonne, mieszane w równych proporcjach (żywica + utwardzacz), średni czas żelowania to ok. 2 - 3 min. Najlepiej lać kiedy jest bardzo płynna (bardzo dokładnie wypełnia formę). Jeżeli są jakieś dziubdziaki (małe śrubki, nity, otworki) to dobrze jest pogmerać w nich po zalaniu żywicą np spinaczem, wykałaczką, aż do wyjścia bąbelka. Po żelowaniu jeszcze 5 - 10 min i można wyciągać. Generalnie lepiej nie zostawiać na bardzo długo żywicy w silikonie bo reagują ze sobą i forma może się zniszczyć.

Żywice modelarskie typu np Axon są też dość twarde ale za to bardzo miłe w obróbce i (na gorąco) w kształtowaniu. Świetnie kleją się CA (nawet złamany, czy pęknięty element bardzo precyzyjnie można skleić). Kół jezdnych to bym jednak z nich nie odlewał. W moim Tygrysie 1:10 szybciutko się powykrzywiały i poodpryskiwały.

Autor:  vanHasen [ 26 lut 2013, o 06:21 ]
Tytuł:  Re: Odlewanie z żywicy

Mogę chyba tylko dodać że dłużej żelujące żywice przydają się przy odlewaniu dużej ilości skomplikowanych detali (np - ogniwa gąsienic w skali 1:25) - ma się parę minut więcej na "perswazję" i upychanie żywicy jakimś patyczkiem w zakamarki formy.
Stawiam że przy odlewaniu dużych elementów, gdzie liczy się jakość a nie ilość też z tego samego powodu lepiej mieć więcej czasu na zalanie formy.
Poza tym mam wrażenie ze szybkie żywice grzeją się przy sieciowaniu i wcześniej niszczą silikon.

Autor:  Sławek [ 27 lut 2013, o 19:14 ]
Tytuł:  Re: Odlewanie z żywicy

Dziś przyleciała chemia, więc w weekend pierwsze koty za płoty w temacie odelwania :)

Autor:  Ted [ 27 lut 2013, o 19:43 ]
Tytuł:  Re: Odlewanie z żywicy

Powodzenia - bedzie dobrze jak zawsze :)

Autor:  Sławek [ 27 lut 2013, o 20:07 ]
Tytuł:  Re: Odlewanie z żywicy

Mam trochę obaw, ale trudno, raz kozie śmierć :) Vanhasen podpowiedział mi fajny sposób na mieszanie żywicy, czyli w strzykawce z kulką stalową, aby zapobiegać napowietrzaniu. Ciekaw jestem jeszcze innych pomysłów, jak ty to robisz Ted ? :)

Autor:  Ted [ 28 lut 2013, o 09:30 ]
Tytuł:  Re: Odlewanie z żywicy

Ja podobnie - mieszam w sloiczku z apteki (nie napisze o jego przeznaczeniu :) ) i kulka z lozyska. Ale tak czy siak powoli bo w sloiku jest troche powietrza...

Autor:  vanHasen [ 28 lut 2013, o 10:58 ]
Tytuł:  Re: Odlewanie z żywicy

Do strzykawki można tak zassać składniki, że nie będzie ani banieczki. Pierwszą partię trzeba na kilka razy nabierać. Ja odlewam małe elementy i korzystam z tych pojemników aptecznych jako pojemników przejściowych, żeby nie narażać większej ilości żywicy na długi kontakt z powietrzem i wilgocią.
Zdecydowanie polecam używanie strzykawek - łatwo się dawkuje, można dodawać farbkę, łatwo się je czyści (czyli są wielokrotnego użytku), można dobrać sobie optymalną wielkość... same plusy. Tylko trzeba korygować zasysane objętości o kubaturę kulki.

Strona 1 z 6 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/