pytanie techniczne z worka "co by było gdyby"
jednym z głównych moich celów jest zdobycie całego drzewka technologicznego m4 sherman
Jako że moim faworytem jest m4a3e8 (76mm) tytanie do was, jaki czołg a dokładnie producent wybrać by kupić dobry czołg i nie przepłacić
z własnego dochodzenia wiem że
HL-olbrzymie możliwości tiuningu wewnętrznego, zewnęczny kuleje i ogranicza sie do dioramki na pancerzu, plastik(własne doświadczenie z powodu niskiej wagi prowadzenie w trudnym terenie kończy sie utknięciem z błahego powodu) -tani
taigen- porównywalne wysoki poziom wewnętrznego tiuningu, zewnętrzny- wysoki nie które modele możliwość otwierania włazu kierowcy i pomocnika kierowcy, metal, drogi
tamiza - plastikowa obudowa budowana od podstaw (o metalowych nie słyszałem, nie czytałem)
skąd teraz moje pytanie?
proste
nie chce stracić hobby z błahego powodu jakim jest zniechęcenie- a tak może się stać z każdym kto napotka problem
główny problem finanse szczególnie kwoty rzędu 1500zł
dlatego obecnie cały czas poluje na używane maszyny
i teraz do was pytanie jakiego producenta wybrać by się nie zniechęć?

_________________
"jeśli jeden czołg jest nieskuteczny...użyj dwóch"

Prawda jest taka ze jak kupisz zwykłego plastika to się zniechęcisz tym ze będziesz niezadowolony z jego działania, a ewentualne poprawki wyniosą cie więcej niż jak kupisz coś takiego :

https://www.rctank.de/navi.php?k=69&lang=eng

Jeszcze niedawno była dostępna wersja bez pudła za 420 euro, Adikx pewnie tak jak mi załatwił by ci ją za 400 i wysyłka gratis.

I to jest naprawdę na początek super model w którym ewentualne poprawki nie kosztują prawie nic, tylko wymagają wiedzy i kilku pierdulek za 50zł .

Poczytaj sobie wątki o modyfikacji czolgow za 800 zł - jest ich pełno. Na końcu okazuje się ze trzeba było dołożyć kolejne ponad 1000zł by osiągnąć to co w standardzie oferują nowe taigeny.

A jak kasy brak poluj na używki - ostatnio była nowa lekko uszkodzona jagdtiger na allegro przecenione z 2200 na 900

Szpetmany to temat rzeka
Jeśli chodzi o modele to wszystkie są kiepskie, i o dziwo najlepiej z nich wszystkich wygląda leciwa Tamiya Co prawda nie grzeszy elektroniką, ale ze wszystkich opcji stockowych i tak jest najlepsza. Jednak model Tamki przedstawia haubice na podwoziu HVSS, wiec można zrobić późne Shermany (w tym 76ke) Niemniej model Tamki choć na zewnątrz wygląda dobrze to i tak jest z nim sporo roboty. Modele HL i Mato trzeba golić do zera i poprawiać praktycznie wszystko. Ich zaletą jest podwozie typu VVSS, wcześniejszy model zawieszenia, występujący o wiele częściej w przyrodzie. Na tym podwoziu można zbudować wiele wariacji na temat Shermanów. Jednak dobre wózki posiada jedynie Sherman Mato, choć wymagają one i tak sporo poprawek. Wózki HL to nieporozumienie. Generalnie wszytko zależy od tego do jakiego poziomu odwzorowania zmierzasz. Na rynku jest wiele dodatków do Shermanów w 1/16 ale niestety nie tak dużo jak do wozów niemieckich, szczególnie brakuje blach fototrawionych.
Na początek proponuje poszperanie na "rctankwarfare" jest tam sporo Shermanów oraz przejrzenie mojego warsztatu
http://rctank.pl/forum/viewtopic.php?f=83&t=780

_________________
Per aspera ad astra !


http://www.ipmspolska.org.pl/

Takie coś mi się przypomniało... Sherman Mato dla twardzieli
http://www.ebay.com/itm/100-Metal-Mato- ... SwaeRZMpFC

_________________
Fotki z Saumur - viewtopic.php?f=78&t=1565

Zaletą tego modelu jest to że wykonano go z metalu, co jednocześnie jest wadą bo wymaga on tylu poprawek że łatwiej to zrobić w plastiku. Ale ogólnie potencjał jest

Na początek pokaż jaki wóz byś chciał odwzorować to łatwiej będzie nam ci podpowiedzieć od czego wyjść
Shermanów jest tyle rożnych wersji co wyprodukowanych egzemplarzy

_________________
Per aspera ad astra !


http://www.ipmspolska.org.pl/