Czesc!
Jest jakiś sposób na zniwelowanie przeskakującego sprzęgla w oryginalych przekladniach hl? Jesli tak to prosił bym o wyjaśnienie jak tego dokonać // pacjent to PZ III H

Skleić na stałe ?

Chętnie to zrobie ale na ktorej zębatce jest to sprzęgło?

No, chyba Ty masz najbardziej możliwość sprawdzić. Domniemam, że na ostatniej czy tam tej od osi.

Jesteś pewny że tam jest sprzęgło a nie że Ci po prostu zęby przeskakują na zębatce bo już się zaczynają wycierać? Sprzęgło jest na pewno w silniczku obrotu wieży, ale w przekładni ja nie miałem w swoim pierwszym czołgu HL

Powiem Ci szczerze że nie mam pojęcia, napewno sie nie kończą bo to w nowiusim czołgu kupionym przedwczoraj, a co do tego czy tam jest sprzęgło to powiem szczerze, bladego pojęcia nie mam, dopiero próbuję się nauczyć majsterkowania w modelach rc, więc jestem totalnym laikiem jeśli chodzi o te sprawy

Plastikowe miały sprzęgła - przynajmniej ja takiego miałem.

Plastikowe przekładnie mają sprzęgło na pierwszym kole odbierającym od silnika. gdy otworzysz czołg to widać. Zakleić!

_________________
nie mam czasu jadę czołgiem

Sprzęgło na pierwszym kole odbiorczym w plastikowych przekładniach spełnia rolę ważnego bezpiecznika, po zaklejeniu, może zaistnieć sytuacja że po zblokowaniu gąsienicy któreś z kół ulegnie zniszczeniu. Najlepszym rozwiązaniem jest zmiana ostatniego przełożenia z przyspieszającego na zwalniające, w trójce jest dużo miejsca i taka przeróbka nie powoduje ingerencji w kadłub. Wtedy nie trzeba nawet blokować sprzęgiełek, bo w zasadzie już nigdy nie przeskakują no i model jeździ realistycznie.

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Kaczorowski

Mówi to Prezes, żeby zrobić ostatnie przełożenie zwalniające do chlopaka, który pyta gdzie w ogóle to sprzęgło się znajduje