To Wy jeszcze nie uruchomiliście tych maszyn??
Ja bym nie wytrzymał.
Kaczor do roboty.
Prezes może zaopatrzyć całe forum w napędy.
A napęd paskowy lub łańcuszkowy jest bardzo dobry.
W kilku modelach mam i jest bardzo dobrze i cicho.

_________________
Bernard

Majo i nie używają to przekażcie te maszyny komuś, kto to wykorzysta

Drukarek używamy dość intensywnie, frezarka niestety leży w pudle już dwa lata, podobno przez pandemię

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Kaczorowski

hymm ... ja do swoich sklejkowych Panzerków - uzywam przekładni i silników od elektrycznych autek dla dzieci - dodaje oś z łożyskami i ... spokojnie ok 50 kg ciągnie https://www.youtube.com/watch?v=sZ21wQQ2bHk&t=2s

_________________
SPT - Społecznościowa Pracownia Techniczna - https://www.facebook.com/cnc.spt

To fajny i znany napęd do dużych ale lekkich modeli, Beniu w swoim Panzer II ma silniki trójfazowe, niestety w modelach 1:10 już często się nie mieszczą przekładnie od samochodów. Ja wykorzystuję planetarki z silnikami od wiertarek. W 1:16 są przerabiane dedykowane przekładnie lub kątowe z drukowanymi lub aluminiowymi stelażami. Ostatnio pojawiły się napędy z paskami zębatymi. Oddzielną kategorię przekładni konstruuje i buduje Paweł, warto pooglądać jego robotę. Ja w moim 7-TP 1:6 założę raczej planetarki z wiertarek, ale to jeszcze długa droga.

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Kaczorowski

oglądam sobie Youtube, a tu takie fajne coś , https://www.youtube.com/watch?v=sZ21wQQ2bHk

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Kaczorowski

paradoksalnie te przekładnie nie sa takie słabe - od roku testuje i wszyscy są zaskoczeni wytrzymałością - prototypy Panzerków miały mniejsze z silnikami 45w - w/g specyfikacji to max 15 kg - na testach i zabawach, były wstanie uciagnąć ok 50 kg, lecz na gładkiej powierzchni a w terenie bez skrętów. Teraz w tych nowych Panzerach - stosuje mocniejsze przekładnie od Jeep'ów i silniczki 110W. Owszem gabarytowo to do mniejszych modeli niż 1/6 nie bardzo - lecz mniejsza skala w ogóle mnie nie interesuje Wic polega na dodaniu osi i łożyskowaniu jej - wtedy całość opiera się na niej właśnie a nie na tej g..j obudowie - Przy usztywnieniu osią, zębatki pracują równo bez wysiłku.

_________________
SPT - Społecznościowa Pracownia Techniczna - https://www.facebook.com/cnc.spt

Szkoda, że do mojego TKS-a nie wejdą miałbym spory problem z głowy.
A z ciekawości jakie regulatory stosujesz?

_________________
W budowie:
7TP 1/6, TKS 1/6
Pozdrawiam Adam
Nasz FB: https://www.facebook.com/rctankpl/

Pozwolę sobie wrzucić zdjęcie
Kolega Tomek pisał, że to tymczasowe rozwiązanie, bo szybko padają. Poleciłem mu zakup HobbyWinga 1080 - droższy, ale raz i o ile się zwarcia nie zrobi, to wytrzyma wszystko
Choć przy tych silniczkach 110W to i 1060 powinny dać radę.

Adrian - regulatory nie padają - te akurat są rewelacyjne pod szczotki - problem to z zasilaniem bo model spory i cięzki a i rozwiązania w zawieszeniu dość zoptymalizowane i są spore obciążenia trakcji, zwłaszcza w terenie - stąd teraz mocniejsze silniki 110W - więcej na taką "zabawkę" to bez sensu

_________________
SPT - Społecznościowa Pracownia Techniczna - https://www.facebook.com/cnc.spt