RCTANK.PL forum modelarskie czołgi RC
http://rctank.pl/forum/

Żeby jeździło, czyli pytań sto o napęd w czołgu.
http://rctank.pl/forum/viewtopic.php?f=77&t=984
Strona 13 z 34

Autor:  UZI [ 9 mar 2019, o 21:26 ]
Tytuł:  Re: Żeby jeździło, czyli pytań sto o napęd w czołgu.

No przecież ja bardzo ŻYCZLIWIE pomogłem :D
Wolna i cicha przekładnia = falowa lub jak kto woli harmoniczna:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Przek%C5%82adnia_falowa
Właściwie tylko ona jedyna spełnia najlepiej twoje oczekiwania i nas wszystkich, jednak ta cena :decha

No więc tu idziemy na kompromisy oczywiscie jeśli nas stać na odwagę aby pozbyć się firmowych przekładni wielostopniowych no i mamy wystarczające samozaparcia aby włożyć w zamian tam coś innego :he
Całkiem niezłe są motoreduktory z Conrada (ciche wydajne) typu Modelcraft (kilka rodzai z różnym przełożeniem)
https://www.conrad.pl/o/przekladnie-silnikowe-dla-modelarstwa-1210060

U mnie to śmiga w Żądle (polecam) patent ten pierwszy na naszym forum zastosował Sławek jednak u niego pomysł padł z powodu braku "mocy". Ponieważ jedyną większą wadom tego napędu jest 12Voltowy silnik, który trzeba wywalić i dać jakąś porządną szczotę z serii 380 (to mój patent) lub jakiś o silnik o podobnych parametrach typu BLDC jak ktoś woli. Ja jeszcze dałem (w Żądle) za tym motoreduktorem dwustopniową skrzynkę begów (w sumie zbędny gadżet) i następnie przekładnie kątową ( też mój patent) która zadaje napęd na koła (jak chcesz to przeszukaj mój warsztat). Podobny patent zastosowałem w PL 01 jednak bez skrzynki biegów i na bezszczotce, a przekładnia kątowa jest tam na zębatkach spiralnych (dla poprawienia kultury pracy). Jest to dosyć sprawne jednak niezbyt ciche (choć w porównaniu ze stockowymi przekładniami, niebo a ziemia), Sporo podobnych przekładni śmiga na naszym forum dzięki niestrudzonemu Amaralowi i jego hucie imienia Lenina która wypluwa seryjne stelaże z drukarki FDM (choć bardziej polecam ameliniowe). Dostosowane są one do tych motoreduktorów lub ich bardziej chińskich wersji (które też są niezłe, nieco głośniejsze). Jeszcze lepiej jest na planetrkach (ale tych dobrej jakości) niestety cena niezbyt przystępna. Z moich doświadczeń zawodowych najlepszy bilans mają przekładnie "falowe" (stosowane głównie w robotyce przemysłowej) jednak cena. Oczywiście są jeszcze przekładnie ślimakowe ale są one duże, mało sprawne i samohamowne, w sumie nie polecam. Podobnie jest z przekładniami na pasach zębatych (pomijając brak samohamowności i cichą pracę).
Idealnym rozwiązaniem jest silnik BLDC który byłby bezpośrednio osią koła napędowego bez jakiejkolwiek przekładni (direct drive), jednak jak na razie takich nie ma.

Tak w telegraficznym skrócie :england
O dodatkach do diesla w następnym odcinku
:hehe

Autor:  ARCIDIABLO [ 9 mar 2019, o 21:53 ]
Tytuł:  Re: Żeby jeździło, czyli pytań sto o napęd w czołgu.

Nie było tak od razu ?
W międzyczasie koledzy z forum DE zapropnowali takie rozwiązanie :
https://www.asiatam.de/Motor-und-Getrie ... anguage=de

Autor:  UZI [ 9 mar 2019, o 22:07 ]
Tytuł:  Re: Żeby jeździło, czyli pytań sto o napęd w czołgu.

Bardzo dobre, dostateczne :ok

Autor:  Amaral [ 9 mar 2019, o 22:46 ]
Tytuł:  Re: Żeby jeździło, czyli pytań sto o napęd w czołgu.

Co do tanich planetarek. Mam w Mausie i sobie chwalę. Cena około 90zł sztuka.

Autor:  UZI [ 9 mar 2019, o 23:26 ]
Tytuł:  Re: Żeby jeździło, czyli pytań sto o napęd w czołgu.

Dobre bo tanie, co tam włożyłeś :scratch

Autor:  Kaczor [ 9 mar 2019, o 23:32 ]
Tytuł:  Re: Żeby jeździło, czyli pytań sto o napęd w czołgu.

Myślę żeby takie do Elefanta włożyć.

Autor:  Biały [ 10 mar 2019, o 01:44 ]
Tytuł:  Re: Żeby jeździło, czyli pytań sto o napęd w czołgu.

Wito a Ty nie przejechałeś się przypadkiem na tych przekladniach kątowych z asiatam? :scratch

Autor:  Amaral [ 10 mar 2019, o 07:24 ]
Tytuł:  Re: Żeby jeździło, czyli pytań sto o napęd w czołgu.

UZI napisał(a):
Dobre bo tanie, co tam włożyłeś :scratch


1:100 średnica przekładni 36mm

Autor:  ARCIDIABLO [ 10 mar 2019, o 09:14 ]
Tytuł:  Re: Żeby jeździło, czyli pytań sto o napęd w czołgu.

Te przekładnie z Conrada są ok, na RB35 jeżdżą nasze trucki 1:14, są ciche i mocne. Problemrm jest ich wielkość, dwie obok siebie nie zmieszczą się w wannie.

Autor:  PrezesCKM [ 10 mar 2019, o 10:18 ]
Tytuł:  Re: Żeby jeździło, czyli pytań sto o napęd w czołgu.

Jeśli już to tylko i wyłącznie planetarki, tamte co ma Uzi mają czasem klejony ostatni stopień, jeszcze raz planetarki trochę droższe ale niezawodne.

Strona 13 z 34 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/