Witajcie
Właśnie mija dokładnie rok od czasu kiedy kupiłem synkowi zabawkę/model czołgu Abrams w skali 1/16 firmy Hobby Engine ( uznajmy od razu że wersja M1a2 jest dość umowna ze względu na kilka odstępstw od oryginału jakie można zauważyć - np. 2 APU w tym jedno na błotniku... ale to młodemu kompletnie w niczym nie przeszkadza
). Pewnie wielu z was nawet nie spojrzało by nawet na to cudo, ale uprzedzając komentarze poparte latami waszych własnych doświadczeń i wydaniami na ich zdobycie tysiącami PLN. Kupowałem go dla 6 letniego synka i dla mnie najważniejszy był "fun factor" oraz cena ( zapłaciłem 250zł ). Poniższy opis jest między innymi formą podziękowania dla kolegów adikx5 i CALVIN77 za okazaną pomoc i spełnieniem obietnicy pochwalenia się efektami ( przepraszam ale dopiero teraz mam czas to zrobić - taka praca ).
Zaskoczyło mnie że zabawka miała niezłą dzielność terenową i prędkość ( pewnie ze względu na dość niską masę ), a to było wyznacznikiem jakości dla juniora
. O dziwo ( o czym się później przekonałem ) główne wymiary ( w skali oczywiście ) dość wiernie odpowiadały oryginałowi ( przynajmniej z dostępnymi w internecie rysunków )Z wad natomiast:
- bateria wystarczała na 10-15 min
- radio z archaicznymi 27mHz zabijało cały fun. Czołg podrygiwał, nie słuchał komend z pilota. Zasięg w domu 1-2m na zewnątrz 5-10m po kilku dniach spadł do 1m.
- sztywne zawieszenie psuło ( ale chyba tylko mi bo nie ja się bawiłem
) frajdę z prób terenowychW międzyczasie przypadkiem trafiłem na ogłoszenie Adriana ( adikx5 ) i kupiłem od niego gąsienice od Leo nie mając nawet pojęcia ile pracy przede mną ( jej efekty zobaczycie poniżej w kilku odcinkach ). Dzięki jego zaproszeniu trafiłem też tutaj
W tym samym mniej więcej czasie oryginalna elektronika wyzionęła ducha, ale dzięki wspaniałomyślnej pomocy kolegi CALVIN77 synek otrzymał nadajnik i odbiornik HL w wersji 2.4Ghz. Jako bonus otrzymaliśmy przekładnie metalowe. Jeszcze raz serdeczne dzięki Panowie
Jak już się domyślacie nie pozostało mi nic innego jak płytka modernizacja zabawki. Jednak od początku założenie było takie aby była to nisko-kosztowa moderka, bo to w końcu zabawka dla dziecka. Ma tylko działać i wytrzymać jego pomysły ( jak to u dziecka
). Na początek kilka zdjęć wersji oryginalnej. W kolejnych wpisach chciałbym się pochwalić kilkoma groszowymi ( no ok - kilkuzłotowymi ) rozwiązaniami jakie udało mi się zastosować aby dało się wszystkie części ze sobą pogodzić…
| Załączniki: |
|
Komentarz: Pierwsza jazda próbna Mój synek nie uznaje kompromisów :) Im gorzej tym lepiej :) 
DSCF2156.JPG [ 336.86 KiB | Przeglądane 4078 razy ] |
DSCF2181.JPG [ 421.04 KiB | Przeglądane 4078 razy ] |
DSCF2179.JPG [ 390.69 KiB | Przeglądane 4074 razy ] |
DSCF2177.JPG [ 307.45 KiB | Przeglądane 4074 razy ] |
DSCF2174.JPG [ 452.27 KiB | Przeglądane 4074 razy ] |
DSCF2172.JPG [ 480.38 KiB | Przeglądane 4074 razy ] |
DSCF2168.JPG [ 455.38 KiB | Przeglądane 4074 razy ] |
DSCF2171.JPG [ 476.23 KiB | Przeglądane 4074 razy ] |
