Też szczerze kibicuje w projekcie, a patrząc na Twardego i biorąc pod uwagę jak pisałeś wyżej że idzie zima to może to nie być twój ostatni model w tym roku

_________________
Tough kitty, cold kitty, big machine of doom. Deadly kitty, panzer kitty, Boom, boom boom...

Dzięki za miłe słowa Panowie! Ciąg dalszy-krasnoludki się napracowały-matowienie wodne takich powierzchni jest troszkę pracochłonne. Wanna, z górą kadłuba. Widać sposób demontażu. Tak jak napisałem wcześniej-sposób na uszczelnienie wnętrza-najprostszy, a zarazem wzmacniający sztywność wanny. Dalej na fotkach dla skali porównawczej widać koło napinające jak i pędne z T-72, z gąską od Leo. Tutaj z gąskami mam wybór, jako, że zdjęcia demonstratora T-95 ukazują go na ,,terenowych"-i raczej w modelu przy tym zostanę. Co do koloru, to jak mawiał Henry Ford-T-95 możesz kupić w każdym kolorze. Pod warunkiem, że jest to kolor czarny"
Igi, co do innych modeli myślałem nad jakimś ala Belgu, ale to nie ma lufy!

Fajnie, kurde fajnie!

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Kaczorowski

Idziesz jak burza - efekt super

Piękny tank!! Zawsze mi się podobał.
Gratuluje odwagi i dotychczasowego wykonania.

Kolejny update. Krasnale nie próżnują! Doszły zasobniki WSC, oraz zbiorniki. Na podstawie zdjęć doszedłem do wniosku, że tylko dwa przednie-tzn, po lewej i prawej stronie wozu to zasobniki. Reszta to zbiorniki paliwa. Jeszce muszę dorobić osłony zasobników, oraz wcięcia w zbiornikach, no i korki wlewu paliwa.Zamontowałem osłonę gąsek. Na niej mocowane są od dołu fartuch z gumy, a na zawiasach od góry uchylane płyty pancerza. Znając wymiar obsady wieży z T-80, mogłem wykonać te charakterystyczne poszerzenia po bokach kadłuba dokładnie w skali. Doszły też od kolegi forumowego koła nośne z Abramsa. Miodzio! Jak zakończę pracę przy kadłubie, zacznę zabawę z wieżą.

Jak zwykle szalone tempo, gratulacje

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Kaczorowski

Przyznaj się że jak Adam Słodowy masz gotowy model pod stołem

_________________
nie mam czasu jadę czołgiem