RCTANK.PL forum modelarskie czołgi RC http://rctank.pl/forum/ |
|
Co z tym dymem..? http://rctank.pl/forum/viewtopic.php?f=9&t=1027 |
Strona 1 z 3 |
Autor: | madeira [ 24 wrz 2014, o 07:12 ] |
Tytuł: | Co z tym dymem..? |
No bo tak się zastanawiam.. Wczoraj chwilę pogadałem z Januszem (z allegro). Ma mi dziś wysłać do testów z elmodem swoja płytkę sterującą proporcją dymienia. Wytwornicę mam od niego. W założeniu będzie to fajnie działać, bo na zerowym położeniu gałki gazu coś tam dymi, a wraz ze zwiększaniem wychylenia zwiększa się ilość dymu wydostającego się rur wydechowych. Generalnie świetnie. Ale wczoraj przed spaniem naszło mnie na rozkminy... Dążymy do odwzorowania zachowań prawdziwych tanków w terenie. No to popatrzmy: https://www.youtube.com/watch?v=QsodIneQGzI Kopci nieźle.. https://www.youtube.com/watch?v=Qo96H8bf_R0 Kopci coś tam.. (ależ jaga ma piękną sylwetkę...) https://www.youtube.com/watch?v=YKldF0KIDIQ Kopci w ogóle..? No i co? Pantera dymiła przy ostrym gazowaniu i zmianie biegów. Jaga przy odpaleniu, potem raczej powietrze za nią jest przejrzyste. A Tygrys? Jakby nie miał wydechów. Napiszcie co myślicie. Wiem, że model z zadymiarą a proporcją będzie szałem dla oglądających (np. w Bytomiu), ale merytorycznie na dzień dzisiejszy mam wątpliwości. |
Autor: | Amaral [ 24 wrz 2014, o 07:21 ] |
Tytuł: | Re: Co z tym dymem..? |
Wg mnie najlepiej zrobić dymiarkę akustyczną - dym zgrywa się z dźwiękiem silnika. Niedługo powinienem mieć swoją gotową więc pokażę na filmie. Wysłane z mojego MI 3W |
Autor: | vanHasen [ 24 wrz 2014, o 07:21 ] |
Tytuł: | Re: Co z tym dymem..? |
Według mnie dymienie jest czymś na tyle ulotnym, że można przymknąć oko na zgodność w kwestiach merytorycznych. Podstawa to mieć wyłącznik całego ustrojstwa. A tak na marginesie to pomyślcie - czy wszystkie samochody danego typu dymią tak samo? Nie Dużo zależy od ich stanu technicznego, pogody itd. itp. |
Autor: | kevin [ 24 wrz 2014, o 08:57 ] |
Tytuł: | Re: Co z tym dymem..? |
vanhasen napisał(a): A tak na marginesie to pomyślcie - czy wszystkie samochody danego typu dymią tak samo? Nie Dużo zależy od ich stanu technicznego, pogody itd. itp. Dokładnie, zatem Madeira musisz zrobic zadymiarke ktora mocno dymi kiedy ciśnienie jest wysokie, a słabo gdy niskie. W dodatku musi dymić gęstym dymem kiedy silniki sa zimne, a rzadszym gdy rozgrzane. W dodatku musisz uwzględnić jeszcze inne nie znane mi parametry pogody, stanu techńicznego silnika, zastosowanego oleju silnikowego, generalnie prosta sprawa A tak poważnie to w książkach nie wyczytałem o dymienia dymu z wydechu tigera, ale czytałem ze mieli w pierwszej istrukcji napisane (pojawiła sie oczywiście po wprowadzeniu ich na front) zeby nie robić ataków i przemarszow z wiatrem, tylko pod wiatr, wtedy silniki było słychać z mniejszej ilości kilometrów w celu trasy |
Autor: | kevin [ 24 wrz 2014, o 09:06 ] |
Tytuł: | Re: Co z tym dymem..? |
Update, teraz filmiki zobaczyłem. Jagdpanther mial przecież katalizator spalin, w zwykłej panther go nie było |
Autor: | UZI [ 24 wrz 2014, o 09:29 ] |
Tytuł: | Re: Co z tym dymem..? |
Zadymiarka to fajny gadżet i fajnie go mieć, choć kopcenie z rury jest merytorycznie poprawne tylko dla zimnego lub zarżniętego silnika. Ja chcę mieć kopcenie i już |
Autor: | madeira [ 25 wrz 2014, o 06:56 ] |
Tytuł: | Re: Co z tym dymem..? |
Dzięki wszystkim. Dym oczywiście zrobię. Może nawet w weekend coś się uda podziałać. Muszę tylko przewody jakieś kupić. Wyprowadzenie z rur jest zrobione przez jednego z poprzednich właścicieli (chyba Janusza). Dziś powinna przyjść płytka sterująca. I zaczną się schodki. Z tego co Janusz mówił, z zadymiary powinny wychodzić dwa kable (podwójne) -jeden na połączenie z płytą, a drugi do zasilania. Z płyty natomiast też wychodzą dwa podwójne kable, docelowo do wpięcia w silniki. Janusz robił to wszystko pod Heng Longa. No i moje pytanie -gdzie mam je wpiąć? W silniki -to nie problem. Fajnie natomiast by było połączyć to jakoś z "inercją". Mam na myśli takie coś: odpalam Tygrysa, coś tam zaczyna dymić. Dodaję gazu na aparaturze (Tygrys jeszcze stoi, bo dopiero za sekundę będzie się rozpędzał do zgodnej z wychyleniem gałki prędkości) i na wychylenie gałki reaguje zadymiarka. Nie wiem czy rozumiecie. Chodzi o odtworzenie realnej sytuacji rozpędzania się pojazdu. Wiadomo, że jak się dodaje gazu, to silnik zaczyna się szybciej obracać, czyli leci więcej spalin, a nasz pojazd przyspiesza stopniowo. Czyli proporcjonalność dymienia miała by związek z wychyleniem gałki gazu na aparaturze, a nie prędkością samego czołgu. Zatem gdzie powinny być wpięte kable z płyty Janusza? Mam obawy, że musiał bym je pożenić z samym elmodem. Wpięcie w silniki nie wchodzi przy takich założeniach w grę, bo wtedy dym byłby proporcjonalny do prędkości czołgu. Wpięcie ich między elmoda, a regulatory jest może jakimś wyjściem, ale też wydaje mi się, że tam już wychodzi sygnał wysterowany, a kontrolery jedynie tłumaczą silnikom co zrobić. Jakieś pomysły? |
Autor: | kevin [ 25 wrz 2014, o 07:49 ] |
Tytuł: | Re: Co z tym dymem..? |
madeira napisał(a): Jakieś pomysły? Jasne, jak dojdzie płytka od Januszka to zrób x testów I zdaj relacje, sam jestem bardzo ciekaw. A co do rozumienia, to kapuje ze chodzi ci o to, zeby dymilo jak w tej panther z dymem z lufy z filmiku na youtube. |
Autor: | tanker138 [ 25 wrz 2014, o 08:16 ] |
Tytuł: | Re: Co z tym dymem..? |
Z tego co wiem to połączenie elmoda z dymiarką jest kłopotliwe,ten nowy ma podłączenie do dymiarki. W starym trza kombinować. Napisałeś zrozumiale, zresztą jak zawsze, no i Kevin ma rację x testów i relacja . |
Autor: | vanHasen [ 25 wrz 2014, o 10:11 ] |
Tytuł: | Re: Co z tym dymem..? |
Haha, "przygazówek" się zachciewa Takie dymienie trzebaby zgrać z dźwiękiem - więc dymiarka akustyczna byłaby dobra, zatem pytanie jak stworzyć "opóźnienie" pomiędzy sygnałem do regli wysłanym przez elmoda a reakcją samych regli. Może te opóźniacze serw by zdały egzamin. |
Strona 1 z 3 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |