RCTANK.PL forum modelarskie czołgi RC
http://rctank.pl/forum/

T -72 De Agostini
http://rctank.pl/forum/viewtopic.php?f=9&t=1745
Strona 4 z 6

Autor:  Kaczor [ 3 lis 2018, o 20:57 ]
Tytuł:  Re: T -72 De Agostini

Elektronika z zestawu raczej do niczego się nie nadaje i pewnie większość z forumowiczów zamiast czekać miesiące na części kupiła by coś innego i zrobiła "przeszczep". Ogólnie DeAgostini i podobne wydawnictwa to maszynki do wyciągania pieniędzy. Np. T-34 za łącznie ok 3000zł, jak za statyczny model to porażka ;)

Autor:  UZI [ 4 lis 2018, o 16:15 ]
Tytuł:  Re: T -72 De Agostini

Miałem siedem tych modeli wszystkie były sprawne elektronicznie, za wyjątkiem jednego którego poprzedni właściciel usmażył na silę podpinając baterię w drugą stronę (taki kupiłem). Oczywiście elektronika w zestawie jest podłej jakości i nawet stare modele HL wypadają tu lepiej. Na moje oko to ten pilot i reszta elektroniki nie powinna być droższa jak 30zł.
Mam jeszcze jeden taki model i planuję wstawić do niego Elmoda co przyniesie pożądany skutek ;)
Ale to odległa przyszłość :he

Autor:  mayaga [ 4 lis 2018, o 16:42 ]
Tytuł:  Re: T -72 De Agostini

No niestety, koledzy w swych opiniach mają rację. I jakby zacząłem swoją zabawę od ... niewłaściwej strony. Ale cóż, człowiek uczy się całe życie, widać przyszedł teraz czas na dziadka. Zastanawiam się jak wybrnąć z pata w którym się znalazłem. Czy przełknąć gorzką pigułę porażki i pozostać z makietą całkiem ładną z innej strony i dokonać "przeszczepu" aparatury innego niż DA pochodzenia, czy pójść z DA na pewnie długą wojnę?

Autor:  mayaga [ 4 lis 2018, o 16:56 ]
Tytuł:  Re: T -72 De Agostini

UZI,
rozpoznaję w Tobie Speca od mojego T72. Czy wobec tego możesz zasugerować mi konkretną aparaturę na której mój T72 pokazałby na co go stać, wraz z szacunkową wyceną wydatków na zakup. Będę wdzięczny za konkretne wskazanie, i ew. źródło zakupu. Twoja opinia może ukrócić moje dywagacje w którą stronę pójść.

P.S.
Cieszy mnie bardzo szybka reakcja UZI i Kaczora. To stary wątek więc się nie spodziewałem. Dzięki!!! :england

Autor:  Kaczor [ 4 lis 2018, o 17:05 ]
Tytuł:  Re: T -72 De Agostini

Spoko, nikt ostatnio nic na forum nie pisze więc się rzucamy na nowe posty jak sępy ;)

PS. Moim zdaniem nie warto iść z nimi na wojnę. strata czasu i nerwów.

Autor:  mayaga [ 4 lis 2018, o 17:41 ]
Tytuł:  Re: T -72 De Agostini

A więc jeśli miałby być pokój wtedy niezbędny jest przeszczep. Czy mogę liczyć na pomoc wyjadaczy tematu RC w kwestii konsultacji?

Autor:  UZI [ 4 lis 2018, o 20:18 ]
Tytuł:  Re: T -72 De Agostini

Najlepiej będzie wczepić Taigena, wiele elementów (wtyczek) powinno pasować.
Ale dziwne jest dla mnie to że przy wymianie tylu elementów elektroniki dalej nie działa :nea Wiem że to co daje DA to "szajs" ale jakoś o tam działa i przy kilku egzemplarzach nie miałem problemu z odpaleniem ;)
Gdybyś był gdzieś blisko Świdnicy to przywieź tego klamota popatrzymy co go boli?

Autor:  mayaga [ 5 lis 2018, o 21:08 ]
Tytuł:  Re: T -72 De Agostini

Tak, mnie też dziwi, że po wymianie chyba wszystkiego co służy komunikacji nadajnik-odbiornik problem nie ustąpił. W rozmowie z Konsultantem Technicznym usłyszałem, że reklamacje jak moja są bardzo powszechne i "tabunami" wymieniają moduł odbiornika właśnie. DeAgostini w kompletacji kolejnych zeszytów korzysta z usług firmy zewnętrznej, do której trafiają też zwroty reklamacyjne. Nie mam więc pewności, że firma zewnętrzna nad którą bezpośredniego nadzoru nie ma DA konfekcjonuje prawidłowo "paczki zastępcze"i nie docierają do mnie części elektroniczne pochodzące z jednej serii produkcyjnej posiadające ten sam błąd. Jeśli walnieta jest cała partia, która dotarła do Polski z Chin w jednym kontenerze to nie wykluczone że wymiana wielu jeszcze modułów skutkowała bytym samym.
Dzięki za propozycję prezentacji mojego T72 u Ciebie w Świdnicy, ale to bardzo daleka kraina ( mieszkam w Wolbromiu - okolica Krakowa) i bardzo mało prawdopodobne abym znalazł się tam przy okazji. Mimo wszystko dziękuję.
A ile rzeczony "Taigen" - rozumiem, że to nazwa firmy, mógłby mnie kosztować?
Tymczasem wczoraj zwróciłem się do DA z roszczeniem reklamacyjnym - zobaczymy co oni na to, jak zareagują. W zależności od tego zdecyduję co dalej.

Autor:  Turalyon [ 5 lis 2018, o 21:15 ]
Tytuł:  Re: T -72 De Agostini

U nas nówki trafiają się po około 200 zł - z niemiec około 100 zł drożej ale masz od reki. Oczywiście za komplet cena

Autor:  mayaga [ 5 lis 2018, o 21:43 ]
Tytuł:  Re: T -72 De Agostini

Koszty do przyjęcia. Dzięki UZI, dałeś mi nadzieję, widzę teraz że sprawa nie jest beznadziejna.

Strona 4 z 6 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/