No z AU. http://tankarmy.com/heng-long-tank/product_info.php/heng-long-panther-jagdpanther-metal-road-wheels-double-bearings-and-metal-suspensions-p-1925

Sorki, że się wtrącam, bom niezbyt kumaty w kwestii zawieszenia niemcowych cudaków, ale czy nie lepiej na początek skorzystać ze standardu i tylko wkleić mosiężne rurki w koła jako łożyska?

_________________
Kto nic nie robi, nic nie spieprzy.

Nad tym też się zastanawiam. O wymianie całych kół z wahaczami myślałem, żeby dociążyć czołg, co powinno poprawić płynność jazdy, a jednocześnie nie dociążać zawieszenia, które z przodu i tak jest mocno obciążone stalowymi przekładniami i kawałem blachy do której to wszystko skręciłem, żeby się lepiej trzymało. Do tego planuję jeszcze dołożyć ekrany schurzen z blachy, które też trochę ważą. Ale pomysł z mosiężnymi rurkami bardzo dobry, bo właśnie myślałem nad jakimiś tulejkami, tylko nie wiedziałem skąd je wziąć, a przecież znam sklep z metalami kolorowymi i takie coś na pewno będą tam mieli. Ale jeszcze to wszystko rozważę.

To będzie ważyć, więc licz + około 50-80AU$ za wysyłkę.

Wracając jeszcze do tematu. Czy dobrze rozumiem, że do tych wahaczy, przeznaczone są te osie? I czy są one metalowe z zewnątrz, a wewnątrz plastikowe?