Christian Ludwig poinformował na Facebooku że doszczętnie spłonęła jego pracownia

https://www.facebook.com/Ludwigshobbyseite/

Masakra Lipol mu się zapalił podczas ładowania. Chyba jednak czas moje z czołgów powyciągać i trzymać w tej metalowej skrzynce

Modelarski dramat

_________________
Per aspera ad astra !


http://www.ipmspolska.org.pl/

Ożesz w mordę, masakra.
Ja swoje do skrzynki , skrzynkę do piwnicy i do metalowego wiadra i tam sobie mieszkają.

Wszystkie lipole od dawna trzymam już w metalowej skrzynce
Nie zmienia to faktu że człowiek stracił dobytek życia i jedno, o ile nie jedyne, źródło zarobków

Kluczowe zdanie.
Jeszcze nie słyszałem o tym, żeby lipo się samo od siebie zapaliło...

Może to z jego niedbalstwa.

_________________
Nasz FB: https://www.facebook.com/rctankpl/

Przykra sprawa.
Według jego wpisów na fb ( chyba że coś pokręciłem) pożar wybuchł późno w nocy. I jesli faktycznie powodem mógł być wadliwy LiPol lub ładowarka podczas ładowania tegoż LiPo, to świadczy o pozostawieniu urządzenia bez nadzoru na noc - czyli to przed czym wszyscy przestrzegają. Zagonienie/brak czasu, przepracowanie i katastrofa gotowa.
Mam nadzieję że się chłop podniesie po tym.

_________________
https://www.facebook.com/IMPACTZ0NE/
Zapraszam na mój gitarowy kanał YT https://www.youtube.com/@noisesfromtheabyss

Dla gościa katastrofa Współczuję i trzymam kciuki za ubezpieczenie oraz to by jego komputer i projekty wyszły bez szwanku.

Dla nas... to okazja do wyciągnięcia wniosków. Ja zostawiam na noc ładowanie, na środku pomieszczenia, na kaflach. Niby nie ma się co zająć ale przygoda Ludwiga chyba mnie skłoni do zaniechania takich manewrów.

_________________
Fotki z Saumur - viewtopic.php?f=78&t=1565

Bardzo współczuję.

A myślałem, że lipole są już trochę bezpieczniejsze.
Chociaż wysokiej technologi samochody Tesli też płoną przez baterie.

_________________
Bernard