To jest gotowiec z torro - mam go w katalogu - raz go gdzieś widziałem. Płytka dźwiękowa nie jest oczywiście w zestawie

Drzonów to słaba miejscówka Lepiej zrobić coś takiego w Poznaniu w Muzeum Pancernym Można by tam też zrobić ekspozycje stała naszych modeli

_________________
Per aspera ad astra !


http://www.ipmspolska.org.pl/

Tylko że:
- w Poznaniu nie ma osoby z forum która by to ogarnęła, w Drzonowie jest
- Muzeum w Poznaniu ma w nosie RC tanki, Muzeum w Drzonowie jest nam przychylne

Kaczor ma rację.
A przy okazji czy domki i "kupy" cegieł są odporne na warunki atmosferyczne - czy tylko na imprezy będa ustawiane

_________________
nie mam czasu jadę czołgiem

Co do samych budynków, jakiś drzewek, etc. z dioramy, które nie mogą być wystawione na niesprzyjające warunki atmosferyczne- będą one zabierane i chowane w magazynie muzeum. Znajdzie się na to kąt.
Co do lokalizacji-Uzi, ja nie bronię Tobie, abyś porozmawiał z Muzeum w Poznaniu. Tutaj sami muzealnicy chcą coś takiego, i są chętni do pomocy, a to już bardzo dużo.

Jeśli chodzi o miejscówkę w Drzonowie uważam, że jest bardzo dobra. Poznań ma nas w d...pie. Rozmawiałem osobiście z płk Ogrodniczukiem i raczej entuzjazmu nie wyczułem. Raczej wynajdowanie powodów na nie. Brak ludzi, skromne fundusze itp. Drzonów dzięki Ravenowi i Strzelcowi jest przyjazny modelarzom. Zresztą dyrektor i kustosz to tez fajni ludzie, miałem przyjemność rozmawiać z Nimi face to face i jest ok. Jeśli chodzi o drzewka są u mnie te z operacji burza, wiec uprawnieni niech się wypowiedzą czy maja trafić do Drzonowa. Tyle w temacie.

Zdecydujmy się na coś w rodzaju naszej pancernej MEKKI, zróbmy razem tematyczną stałą makietę, będziemy mieli się czym pochwalić nawet na światowych forach, będziemy mieli gdzie jeździć na spotkania, Poznań za chwilę, niech Ogrodniczuk zrozumie o co chodzi, tam też będziemy, zrobimy pokazy i się zacznie, Bytom, jest pierwszą naszą imprezą i co, niedługo wygonią nas na strych, nie czują RCblusa. Statycy to nie RC. Rozwijajmy nasze możliwości, róbmy swoje, a czas pokaże czy było warto.

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Kaczorowski

Jestem pewien, że rozdwajanie się na dwie stacjonarne makiety (Drzonów i Poznań) kompletnie nie ma sensu. Obie będą albo niedokończone albo ubogie.
Poznań jest też biedny w modelarzy, którzy mogliby mieć pieczę nad stanowiskiem. Jedna osoba nie wystarczy.
Zainteresowanie poznańskiego muzeum modelami RC jest żadne. Więc dlaczego tam się pchać.

Natomiast Rawen, Strzelec, lubuscy modelarze, cała załoga muzeum i kierownictwo tegoż jest gwarantem powstania makiety z prawdziwego zdarzenia. Ja też nie mam bardzo daleko i w razie konieczności mogę pomóc.
Jak dotąd pod względem organizacyjnym wygląda tam bardzo dobrze i zapewne już coś się na miejscu dzieje, a jak nie to przynajmniej są przemyślenia , plany i rozmowy o tym jak makieta ma wyglądać.
Każdy z nas może coś dołożyć i jak to mówią grosz do grosza itd.

Mieszkam w Poznaniu ale dużo bliżej mam do Drzonowa niż do poznańskiego muzeum.

_________________
Bernard

Bernard

Z wieloma twierdzeniami się zgadzam. Co do Bytomia też widzę że jesteśmy już tam jak piąte koło u wozu. Niemniej ta impreza zwaliła nasze środowisko, to tam zaczęliśmy na poważnie nasze pokazy. Tam zobaczyło nas wielu przyszłych forumowiczów i tam wielu z nas odkryło magię czołgów RC (między innymi ja). Bo Bytom lub Warszawa to są największe imprezy modelarskie w naszym kraju, które dziennie odwiedza kilkanaście tysięcy ludzi głównie modelarzy. Mniej więcej tyle co Drzonów przez kilka lat

_________________
Per aspera ad astra !


http://www.ipmspolska.org.pl/