Przeglądając dział o makietach przeczytałem post Kaczora i cytuję " W naszych warunkach kolej w 1:16 to mrzonki."
Zdopingował mnie tym stwierdzeniem.
I tak powstała lokomotywa i wagon transportowy.
Są też dwa domki-mały dworek i budynek stacyjny. Będzie też pomieszczenie na różne graty taki magazynek na siano dla koni.
Kolejka nie będzie sterowana z aparatury. Będzie sama jeździć w jedną i drugą stronę.
Ponieważ to jest parówka więc nie może zabraknąć zbiornika na wodę. Bez wody nie pojedzie.
Wszystko jest w skali 1/16. Domki może trochę mniejsze, ale stół drukarki na więcej nie pozwala a i tak większość musiała być dzielona i potem sklejana.
Są też figurki ludzi i zwierząt
Trochę się porządziłem i nie pytałem o akceptację forumowiczów, ale mam nadzieję, że taka akceptacja będzie. Jeżeli nie to gadżety pójdą na ogródek jako stała prywatna makieta ( i tak pewnie sam nie będę jeździł )

_________________
Bernard

Ale super!


Wszystko w tej lokomotywie drukowane? Jak rozwiązana jest sprawa napędu?

Bernard. Super to wyszło !

_________________
Nasz FB: https://www.facebook.com/rctankpl/

Wszystko jest drukowane.
O napędzie trochę później.

Umościłem ten post w tym wątku, bo chcę to zabrać do Bytomia o ile przyjadę ( jeszcze nie wiadomo).
Jeżeli szefostwo uzna że post trzeba przenieść do odpowiedniego działu to nie ma sprzeciwu.

_________________
Bernard

Wydzielam żeby nie zginęło w czeluściach

Super wyszło to cicho-sklejanie (cicho-drukowanie), najbardziej mi się dworek podoba. Wtarto je trochę "ubrudzić" (suchy pędzel, wash) żeby zbyt zabawkowo nie wyglądały.

Prosimy o więcej zdjęć w zbliżeniach

Bernard na prezydenta

_________________
nie mam czasu jadę czołgiem

Rewelacja - jesteś Mistrz!

chapeau bas

Napędza kolejkę silnik na 24 Volty z przekładnią ślimakową, ale pięknie sobie radzi pakiet nawet 2S. Jeździłem na 3S.
Jest regulator obrotów chyba z zestawu AVT. Prędkość reguluje się potencjometrem. Na końcach szyn są zderzaki przełączające mikrowyłącznik zmieniając obroty silnika.
Przekładnia ślimakowa poprzez koła zębate napędza duże koła kolejki i dodatkowo koło zębate zazębiające się z zębatą szyną (to ta w środku) i właściwie to ona napędza kolejkę. Na początku tej szyny nie było, ale ponieważ szyny są z plastiku a nie metalowe więc są wiotkie i niewielka nierówność podłoża powodowała brak przyczepności kół kolejki i po prostu stawała nawet na parkiecie. Nie pomogło nawet płótno ścierne przyklejone na bieżniach kół. Można dobrze ustawić szyny ale to długo trwa i nikt nie będzie miał ochoty na taką regulację na trawie, piasku czy innym podłożu, jeżeli ma to trwać godzinę, dwie godziny a spotkanie trwa cztery, pięć godzin. Ta szyna toleruje większe nierówności terenu.
I dlatego powstała.
Kolejka nie może poruszać się zbyt szybko, więc niepotrzebne jest napięcie 24V.
Planuję też dym z komina i jakiś prosty dźwięk, ale to później.
I przemaluję bok wagonu na inny może zielony kolor. Obecny nie podoba mi się.
Tak jak pisałem. Nie wiem czy będę w Bytomiu. Jeżeli nie, to tę mini makietę wykorzystamy w przyszłym roku.
Może ktoś zrobi najazd na wagon żeby czołgi mogły wjechać na niego wjechać? Jak ktoś będzie chętny to podam wysokość wagonu.

_________________
Bernard

Jaki jest rozstaw szyn? W 1/16 (kolejowa wielkość III, "trzy") jest to 89mm / 3,5 cala.

Co do ślizgania się - W modelach kolejowych używa się "gumek przyczepnościowych" czyli po prostu gumowych obręczy na niektórych kołach.

Szyny metalowe do wielkości G są do kupienia w półtorametrowych odcinkach, można wtedy wydrukować same podkłady z łapkami albo nawet same łapki i użyć drewnianych podkładów.
https://www.modelmania.com.pl/product_i ... s_id=84635

Niemcy na swojej kolei przyczepiają tory do sklejki tworząc przenośne moduły.