Ale mi pojechałeś , dam takie instrukcje naszemu tokarzowi

Ja to zrobiłem nieprofesjonalnie przez kombinacje na tym co miałem Tak na prawdę to nie jest robota na tokarkę tylko na szlifierkę, ale jej nie miałem to sobie wymyśliłem i zrobiłem
Jednak wykonanie na profesjonalnym sprzęcie u fachowca może wyglądać inaczej
Ale liczy się efekt końcowy

_________________
Per aspera ad astra !


http://www.ipmspolska.org.pl/

Pamiętaj, że te wałki są przeważnie hartowane powierzchniowo, więc po zebraniu zahartowanego materiału może się ten wałek poddawać i wyginać

Hartowanie powierzchniowe przy tak małych średnicach 3-4mm mija się z celem bo nie zmienia istotnie współczynnika wytrzymałości i ugięcia wałka. A stosowanie tego procesu, w szczególności do tanich chińskich produktów, jest nader wątpliwe. Ponieważ cena ma znaczenie, a jak wiadomo powierzchniowe nawęglanie lub azotowanie jest procesem droższym i bardziej kłopotliwym w wykonaniu. Wiec specjalnie bym się nie przejmował taką ewentualnością
Ale wykluczyć się nie da

_________________
Per aspera ad astra !


http://www.ipmspolska.org.pl/

Oj zdziwiłbyś się UZI jakie to ma znaczenie przy samochodowych RC

Oj zdziwił bym się jak by były utwardzane powierzchniowo
Przez cztery lata pracowałem jak kontroler jakości procesu na kuźni, liniach spieków oraz hartowni i coś tam wiem na temat.
Autka RC fajna sprawa pierwsze zbudowałem w 90 roku, potem jeszcze kilka Wtedy tedy jeszcze nie było modelarskich silników bldc, a kupienie dobrej 540 wymagało nie lada kombinacji, prawie nikt nie słyszał o internecie Całe szczęście że był "Modelarz"

_________________
Per aspera ad astra !


http://www.ipmspolska.org.pl/

UZI zapoznaj sie z ofertą Tekkina czy Castle Creations specjalnie są utwardzone tylko powierzchniowo, żeby przy nadmiernym obciążeniu wałek nie pękł - bynajmniej tak kiedyś przeczytałem na rcuniverse.com
Mamba Monster Max od CC ma ponad 4KM przy zasilaniu 4S, a dopuszczalne napięcie dla niej to 22.2V czyli 6s, więc na wałku 5mm (tak tylko 5mm) są niesamowite siły przenoszone.
Ok, ale to nie o tym temat. Sorry za offtopa

i sęk w tym, że Adrian wtedy mówił na wojnę pif paf, a teraz technika mogła się zmienić

Fakt technika się zmienia, ale przede wszystkim teraz są nowe możliwości. Kiedyś się robiło samemu, teraz można wszytko kupić. Co prawda dziś też można cały model robić samemu, jednak teraz jet to opcja, kiedyś nie było wyboru
Autka mnie znudziły pod koniec lat dziewięćdziesiątych kiedy okazało się że "wszyscy" już je mają, bo kupili. A co gorsze te kupne były lepsze od moich robionych, więc stwierdziłem że to już tylko zabawa dla lalusiów i trza się zająć czymś nowym

_________________
Per aspera ad astra !


http://www.ipmspolska.org.pl/

Działa