co możemy myśleć? DZIAŁAJ!

Biegi w Tygrysie.
Do przodu 1-2-3-4-5-6-7-8
Po zmianie dodatkowej dźwigni wsteczny 1-2-3-4


Zmodyfikowana aparatura.
Przerzuciłem sterowanie na prawy joystick tam ,gdzie była wieża. Lewy joystick posłuży do zmiany biegów.
Oryginalna przepustnica po lewej (góra/dół nie wraca sama do pozycji neutralne) posłuży za wajchę do zmiany biegów.
Zrobię N-1-2-3

Ciekawe rozwiązanie

Miałem poważne problemy z odczytywaniem danych z zdalnego odbiornika.
Pojawiały się straszne piki bazując na wlogu ,który wklejałem wcześniej. Wyciągnięcie średniej z ostatnich danych okazało się niewiele pomocne w tym wypadku. Wahanie sygnału potrafiło np nagle włączyć odgrywanie dzwięku bez zmiany pozycji na aparaturze. Taki mały koszmar.

Przeczytałem całą specyfikacje protokołów Spektrum i kod z wloga (do ,którego link zamieściłem wczesniej) do odczytu wydawał się OK. Nawet obsługiwał losową kolejność kanałów i ignorował inne protokoły niż zalecane. Usprawniłem go pobierając dane tylko dla jednego protokołu a w razie gdyby przyszła "ramka" z innym standardem ignorowałem ją i używałem poprzednio odczytanych prawidłowych danych bez nadrgywania ich poprzednimi(nie potrzebuję przechowywać historycznych danych). To jednak było za mało. W końcu znalazłem niezłego babola nie opisanego w specyfikacji. Czasami zamiast 6 id kanałów (kolejnośc losowa wg Spektrym) np
2 5 3 5 6 1 0
trafiłem na perłki typu:
2 3 4 1 4 6 0
,które zawierały duplikaty a innych kanałów brakowało.
np takie coś:

Napisałem walidację ,która w wypadku takich i podobnych perełek ignoruje te dane. Jeśli suma idków wynosi 21 to uznaje ,że jest OK a jeśli nie to olewam całą ramkę.
Dalej nie jest idealnie ale o niebo lepiej i teraz da się pracować z zdekodowanym sygnałem PWM.
Wcześniej np losowo co jakiś czas odpalało się zapalanie lub gaszenie czołgu.

Następnie napisałem maszynę stanów co pozwoli łatwiej zapanować nad tym co się dzieje.

Teraz o wiele łatwiej zapanować nad sporą już ilością kodu.
Zapalanie przełącznikiem zmienia stan z zgaszonego na "Neutral"
A wrzucenie biegu na aparaturze powoduje przejdzie w stan "Gear" itd.
Zostaje tylko dopisać do tego logikę

Kompletnie nie wiem o czym piszesz, ale z wielką chęcią zobaczę efekty

Przejmuję władzę nad elektroniką Tamiya i Benedini TBS.
Po ludzku teraz to ja będę decydował co im wyślę a dokładnie płytka pomiędzy odbiornikiem RC a tymi modułami.
Dzięki temu nie muszę wysyłać takiego samego sygnału przepustnicy do obu układów jednocześnie.
Robię to dlatego ,że wierzę ,że mają wciąż spory potencjał i nie muszą ustępować np Elmodowi.
W planach jest zrobienie programowej symulacji bezwładności co pozwoliłoby dodać hamowanie silnikiem różne na poszczególnych biegach oraz hamulec uruchamiany przez pociągnięcie dzwigni przepustnicy do tyłu.

Teoretycznie można nawet zrobić różną bezwładność zależną dodatkowo od nachylenia terenu czytając dane z accelerometru. Np czołg szybko hamuje silnikiem pod górę ale powoli wytraca prędkość ,gdy jedzie w dół. Takich rzeczy nie ma mają nawet "niemcy" i nie planuję ich ale są możliwe do zrobienia. Np czołg na luzie bez hamulca mógłby się stoczyć z góry.

Poszukuję danych dotyczących silników Maybach HL210 i HL230.
Znam maksymalne obroty i przełożenia na poszczególnych biegach.
1) Może ktoś zna np jakie obroty utrzymuje silnik na biegu jałowym? Np widział na jakimś filmiku z wnętrza tiger w bovington?
2) Wie jak wyglądają krzywe przyśpieszenia przy rozpędzaniu maszyny na poszczególnych biegach?

Ambitnie

Doktorze będzie potrzeba nagrania długich filmów dla nas, żeby pokazać jak już odpalisz to wszystko
Co do tych danych jakie Ci są potrzebne, to chyba trzeba na zagranicznych forach pisać.

Dzięki chłopaki.
Znalazłem przynajmniej jakie są wolne obroty.
Przy okazji odłączyłem spowalniacz serw turningy, który kilka stron wcześniej widać na filmiku używam do symulowania inercji. Programowa w toku.
Wrzucam coś na zachęte - modyfikacja aparatury pod obsługę biegów w Tygrysie:

Czasami jeden film znaczy więcej niż tysiąc słów:


Miłego oglądania